Wizz Air urośnie w Mołdawii

Likwidacja bazy w Abu Zabi ma pozwolić niskokosztowcowi mocniej rozwijać się na „tradycyjnym” rynku, jakim jest Europa Środkowo-Wschodnia. W ostatnim czasie Wizz Air ogłosił, że Suczawa, Warszawa-Modlin, Bratysława oraz Tuzla (dzięki dopłatom), staną się nowymi bazami operacyjnymi, a m.in.: Katowice i Kraków dostaną kolejne samoloty do swoich baz. Węgrzy planują rozwój w Skopje i Ochrydzie – wzrost działalności w Macedonii Północnej skorelowany jest z rządowymi dopłatami, jak i Giumri – Armenia dofinansuje loty na Cypr.

Węgierskie linie lotnicze urosną również w Mołdawii, która jest dość szybko rosnącym rynkiem lotniczym. Obywatele Mołdawii, posiadający paszporty biometryczne, nie potrzebują wizy do podróżowania do Unii Europejskiej w celach turystycznych, biznesowych lub rodzinnych na okres do 90 dni w ciągu każdego 180-dniowego okresu, co znacząco wpływa na wzrost wolumenu pasażerskiego na lotnisku w Kiszyniowie. Jedyny mołdawski port lotniczy obsłużył w 2024 roku 4,1 miliona pasażerów, o 46 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ruch lotniczy do i z Kiszyniowa będzie rósł, więc Wizz Air postanowił zbazować dwa kolejne airbusy A320ceo, które trafią do mołdawskiej bazy odpowiednio w grudniu tego roku i marcu 2026 roku, co pozwoli „taniemu” operatorowi uruchomić nowe, połączenia do: Frankfurtu-Hahn, Hamburga, Kopenhagi, Nicei, Pragi oraz Turynu, z czego destynacje we Francji, Niemczech i Włoszech zostaną zainaugurowane pod koniec roku, podczas gdy rejsy do stolic Czech i Danii Wizz Air uruchomi na początku marca 2026 roku.

Zwiększenie liczebności kiszyniowskiej bazy wpłynie także in plus na częstotliwość operacji na „starych” dziewięciu kierunkach. Węgrzy zaoferują więcej tygodniowych połączeń do: Barcelony, Berlina, Bolonii, Brukseli-Charleroi, Dortmundu, Memmingen, Paryża-Beauvais i Werony. Efektem rozbudowy bazy będzie możliwość przewiezienia w całym 2026 roku trzech milionów pasażerów. Na razie Wizz Air nie zamierza zwiększać liczby lotów między Kiszyniowem a Katowicami, Warszawą i Wrocławiem, a w sezonie zimowym podaż rejsów będzie mniejsza niż pierwotnie planowano.