Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wystąpił do unijnej komisarz ds. transportu Adiny Vălean z prośbą o rozważenie czasowego zawieszenia startów i lądowań samolotów pasażerskich realizujących regularne loty na lotniskach Unii Europejskiej.
W swoim wystąpieniu minister Adamczyk zwrócił się o pilne podjęcie, we współpracy z państwami członkowskimi UE, szybkich i zdecydowanych działań, mających na celu ograniczenie możliwości przenoszenia i rozprzestrzeniania się choroby w Europie i na całym świecie.
– Unia Europejska stoi przed bezprecedensowym wyzwaniem, związanym z globalnym wybuchem pandemii koronawirusa. Musimy zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 w skoordynowany sposób, fragmentacja wysiłków sprawi, że będziemy jeszcze bardziej narażeni. Nadszedł już więc czas podjęcia odpowiedzialnych i solidarnych, a jednocześnie bardzo trudnych decyzji – napisał w liście minister infrastruktury.
Andrzej Adamczyk przypomniał, że Polska, mając na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo obywateli w kraju, ale także w Europie i na świecie, wprowadziła ograniczenia w transporcie międzynarodowym. Od 15 marca 2020 r. zawieszone zostały międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe. Zostały także przywrócone kontrole graniczne i ograniczenia na wjazd cudzoziemców na terytorium Polski. Z kolei we wtorek 18 marca Unia Europejska poinformowała o
zamknięciu swoich granic zewnętrznych.
Zgodnie z decyzją rządu, prowadzona jest akcja #LotDoDomu, dzięki której Polacy wracają do Polski samolotami Polskich Linii Lotniczych LOT. Do niedzielnego popołudnia zainteresowanych powrotem do kraju było 18 tys. osób. Z połączeń powrotnych LOT-u mogą skorzystać obywatele polscy oraz uprawnieni do tego cudzoziemcy, czyli małżonkowie obywateli polskich, dzieci obywateli polskich, osoby posiadające Kartę Polaka oraz osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP lub pozwolenie na pracę.
Wielu przewoźników, w tym PLL LOT czy Lufthansa, zawiesiło swoje połączenia. W przypadku
niemieckiej grupy, zrezygnowano z 90 proc. połączeń dalekodystansowych. Całkowitego
uziemienia swojej floty nie wyklucza także niskokosztowy przewoźnik, Ryanair.
Więcej o akcji narodowego przewoźnika piszemy
tutaj.