145 551 pasażerów zdołał obsłużyć port lotniczy Warszawa-Modlin we wrześniu. Od grudnia wolumen pasażersko-operacyjny będzie rósł – wtedy bazę po 13 latach przywróci Wizz Air. Lotnisko straciło w tym roku prawie jeden milion pasażerów.
Negatywny trend wynikowy lotniska w Nowym Dworze Mazowieckim to pokłosie konfliktu z głównym przewoźnikiem – Ryanairem. Koniec 10-letniej umowy skłonił irlandzkie linie lotnicze do znacznej redukcji oferowania, zmuszając tym samym „nowy” zarząd w Modlinie do zawarcia nowej, długoterminowej umowy.
Negocjacje nowego, pięcioletniego porozumienia obyły się bez „szantażu”. – I my, i Modlin poszliśmy na ustępstwa, ale myślę, że doszliśmy do rozwiązania satysfakcjonującego obie strony – wyznał w ostatniej rozmowie z Rynkiem Lotniczym Michael O’Leary, dyrektor generalny Grupy Ryanair. Przewoźnik ma rozmawiać z lotniskiem w Modlinie na temat pożyczki lub spłaty z góry opłat za dwa-trzy lata, aby mazowiecki port lotniczy mógł sfinansować inwestycje.
Ruch w Modlinie zaczął maleć w kwietniu 2024 roku; spadkowy trend ciągle trwa. We wrześniu niskokosztowe lotnisko obsłużyło 145 551 podróżnych, podczas gdy w dziewiątym miesiącu roku 2024 z lotów rozkładowych skorzystało 268 498 pasażerów. Miesięczny spadek ruch wyniósł więc 45,8 proc. Przez 30 dni września zrealizowano 1 243 pasażerskie operacje lotnicze, o 529 mniej niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego.
Od początku roku lotnisko w Nowym Dworze Mazowieckim (do grudnia, kiedy po 13 latach bazę operacyjną przywróci Wizz Air, bastion Ryanaira) zdołało obsłużyć 1 236 197 pasażerów, co oznacza, że Modlin – porównując 9-miesięczne okresy w latach 2024 i 2025 – utracił 979 125 pasażerów. Roczny spadek wolumenu pasażerskiego to 44,2 proc. Od 1 stycznia do 30 grudnia zrealizowano 9 042 operacje lotnicze, podczas gdy w owym okresie roku poprzedniego Modlin takich operacji 12 607.