LOT. Startują rejsy krajowe. Kilkuprocentowy poziom rezerwacji

Od 1 czerwca narodowy przewoźnik wraca na trasy krajowe. Na początku realizowane będą rejsy z Warszawy do Gdańska, Krakowa, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Wrocławia i Zielonej Góry oraz z Krakowa do Gdańska. Termin powrotu połączeń międzynarodowych nie jest na razie znany, ale początkowo będą to zapewne państwa europejskie, a najwcześniejszą nieoficjalnie podawaną datą jest połowa czerwca. O tym jak mają wyglądać kolejne etapy przywracania połączeń mówił kilka dni temu Marcin Horała, wiceminister w Ministerstwie Infrastruktury oraz pełnomocnik ds. budowy CPK, zaś o terminarzu Artur Soboń, wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP). 

- Obłożenie najwyżej może osiągnąć 50 proc. co wyniki z definicji. Zgodnie z zaleceniami GIS połowa miejsc musi zostać wolna. To kwestia bezpieczeństwa - mówi Rafał Milczarski, prezes zarządu PLL LOT. Prezes narodowego przewoźnika dodaje przy tym, ze rezerwacje jak na razie postępują powoli i są na poziomie kilku procent tych z zeszłego roku. - Nasze rejsy rozwijają się powoli. Bookingi na poziomie kilku procent tych z zeszłego roku, ale mamy nadzieję, że sytuacja będzie się rozwijać. Najważniejsze, że wracamy na polskie i europejskie niebo. Przywracamy możliwość korzystania z najwygodniejszego środka lokomocji jakim jest lotnictwo - dodaje. Prezes LOT przypomina także, ze uruchamianie połączeń międzynarodowych zależy od decyzji GIS oraz działań podejmowanych przez inne państwa.

LOT: Na razie bez Katowice. Spółka zapowiada odmrażanie połączeń

– Obserwujemy, jakie jest zapotrzebowanie – jeśli będzie ono rosnąć, i przekonamy pasażerów do tego, że podróż jest bezpieczna, będziemy odmrażać kolejne połączenia – mówił w piątek (29 maja) w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Michał Fijoł, wiceprezes LOT-u. Jak dodał, przewoźnik nie planuje na razie przywrócenia połączeń, które służyły wyłącznie celom przesiadkowym, jak Lublin czy Bydgoszcz. LOT łaskawym okiem patrzy na przykład na lotnisko w Szymanach, które może już wkrótce pojawić się w siatce, jako kierunek typowo wakacyjny. Katowice, ze względu na dużą liczbę zdiagnozowanych przypadków koronawirusa w województwie, na razie nie będą obsługiwane.

Ułatwieniem w otwieraniu nowych połączeń międzynarodowych, a zwłaszcza tych długodystansowych mają być obsługiwane obecnie regularne połączenia cargo-only oraz loty wykonywane w ramach operacji #CARGOdlaPolski. Dzięki nim wszystkie sprawne Dreamlinery są w powietrzu, a załogi cały czas mają zajęcie. Więcej o tym aspekcie w raporcie ZDG TOR pt. Lotnicze Cargo w czasie pandemii.

PLL LOT wprowadził wiele nowych rozwiązań mających zapewnić bezpieczeństwo podróżnych i załóg. Wśród nich znajduje się m.in. obowiązek noszenia maseczek, dostęp do środków antybakteryjnych na pokładzie samolotu, zmodyfikowany serwis pokładowy ograniczający kontakt z personelem, napoje i przekąski wydawane w indywidualnych opakowaniach, e-prasa czy płatność jedynie kartą.

Najistotniejszą zmianą jest jednak ograniczenie liczby dostępnych miejsc na pokładach o połowę. LOT zdecydował się na usadzanie pasażerów „w szachownicę”, co spełnia wymogi opisane w najnowszym rozporządzeniu opublikowanym 29 maja.

Zmiany na lotniskach

– Wracamy do latania, ale najważniejsza rzeczą jest bezpieczeństwo pasażerów i załóg. Z myślą o nich przygotowaliśmy nowe zasady – mówił 29 maja do dziennikarzy Mariusz Szpikowski, prezes PPL, właściciela Lotniska Chopina. Podkreślił przy tym, że wśród głównych założeń bezpieczeństwa sanitarnego są przede wszystkim obowiązek noszenia masek, dystansowanie się społeczne, dezynfekcja oraz mierzenie temperatury.

Do zmian przygotowały się także porty regionalne, na których wprowadzono podobne rozwiązania do tych wdrożonych na lotnisku im. F. Chopina. Dokładne informacje o zasadach podróżowania w postpandemicznych czasach przygotował także Urząd Lotnictwa Cywilnego.