Airbus USA oficjalnie rozpoczął w poniedziałek (5 sierpnia) produkcję samolotów A220 w Stanach Zjednoczonych. Druga linii montażu końcowego A220 ruszyła w amerykańskim mieście Mobile, w stanie Alabama.
Druga linia montażu A220
W Mobile, gdzie znajdują się już zakłady spółki matki Airbus Group, w tym linia montażu końcowego A320/A320neo, powstała linia montażu końcowego nowego A220. Kosztująca 200 mln dolarów fabryka, która została właśnie otwarta, jest to druga linia montażu tego samolotu. Główna znajduje się przy siedzibie Bombardiera w Mirabel, w Kanadzie. W Mobile pracę znajdzie ok. 400-500 osób, co częściowo skrytykowały związki zawodowe z Kanady. Jednak bez inwestycji Airbusa cały program dawnego CSeries mógłby przestać istnieć, więc konflikt szybko zażegnano.
– Rozszerzenie naszej produkcji samolotów komercyjnych w Mobile na drugą linię produktów, z ponad 400 dodatkowymi miejscami pracy do jej obsługi, dodatkowo utrwala pozycję Airbusa jako prawdziwie globalnego producenta samolotów i potwierdza bez wątpienia, że Airbus jest ważną częścią amerykańskiej produkcji lotniczej. Dzięki Mobile i naszej sieci produkcyjnej w Azji, Kanadzie oraz Europie stworzyliśmy ogólnoświatową bazę przemysłową, aby lepiej obsługiwać naszych klientów – powiedział C. Jeffrey Knittel, prezes i dyrektor generalny Airbus USA.
Pierwszy samolot z nowej fabryki ma zostać dostarczony połowie 2020 r. Po osiągnięciu pełnej przepustowości w połowie przyszłej dekady w Alabamie będzie składanych rocznie od 40 do 50 airbusów A220. Pierwszy A220 w wersji -300 z Mobile trafi do linii Delta Air Lines, a kolejny zmontowany tam samolot trafi do JetBlue Airways.
Alabama - idealny stan do inwestowania
Alabama jest znana z bardzo liberalnego prawa, które preferuje dużych inwestorów i ogranicza działalność związkową. Dlatego koszty pracy w tym stanie są dużo niższe niż w innych stanach czy Europie, a swoje zakłady poza Airbusem mają w tym stanie także Boeing, Mercedes, Hyundai czy Honda. Poza niższymi kosztami, fabryka w Stanach Zjednoczonych na pewno ułatwi sprzedaż A220 w tym kraju co pokazują tegoroczne zamówienia
Delty,
Moxy oraz
JetBlue Airways.
Stary bombardier CSeries, nowy airbus A220
Znany kiedyś pod nazwą bombardier CSeries, a obecnie airbus A220, to najnowszy produkt europejskiego producenta. Jest to dwusilnikowy, wąskokadłubowy samolot odrzutowy średniego zasięgu. Rodzina nowych maszyn została podzielona na dwa modele: A220-100 (CS100) i A220-300 (CS300), które zabierają na pokład kolejno od 110/120 do 145/160 pasażerów. A220 został zaprojektowany z myślą o wydajności. Łączy on najnowocześniejsze elementy aerodynamiki, zaawansowane materiały kompozytowe i najnowszej generacji silniki turbowentylatorowe Pratt & Whitney, zapewniając co najmniej 20-25 proc. niższe zużycie paliwa w porównaniu do samolotów poprzedniej generacji. Airbusy A220 wkrótce będą posiadać zwiększoną maksymalną masę do startu (MTOW) oraz zasięg. W maju Airbus podjął decyzję, że maksymalna masa startowa samolotu A220 (MTOW) wzrośnie dokładnie o 2268 kg (2,3 t). Nowy MTOW zwiększy także maksymalny zasięg do 6204 km (3350 nm) dla A220-300 oraz 6300 km (3400 nm) dla A220-100, czyli około 833 km (450 nm) więcej niż obecnie. Aktualnie podstawowa maksymalna masa do startu (MTOW) wynosi 60,8 t dla A220-100 i 67,6 t dla A220-300. Dzięki zwiększeniu jej o 2,3 t będzie ona wynosić kolejno 63,1 i 69,9 t.
Produkcja tych maszyn była mocno opóźniona – samolot miał wejść do użytku już w 2013 r. Jednak przez słabą sprzedaż i koszty produkcji Bombardier popadł w tarapaty finansowe, a projekt został uratowany w 2014 r. przez dofinansowanie rządu regionalnego kanadyjskiej prowincji Quebec. W ubiegłym roku program uratował Airbus poprzez przejęcie połowy udziałów. Do tej pory zamówiono 551 maszyn A220: 88 A220-100 oraz 463 A220-300 (potwierdzone zamówienia tzw. firm), z czego dostarczono 78 samolotów tego typu. Największą flotę A220 na świecie posiada obecnie linia Swiss mająca 28 takich maszyn.