Szwajcarskie linie SWISS zastanawiają się nad przyszłością airbusów A220-100 w swojej flocie. Przyszła decyzja o wycofaniu ich z floty, to pokłosie problemów z silnikami Pratt & Whitney PW1500G, które trwają praktycznie od ich dostawy. O sprawie poinformował dziennikarz lotniczy Kurt Hoffmann w artykule dla Aviation Week.
Warto przypomnieć, że linie SWISS były pierwszym klientem i pierwszym operatorem samolotu A220-100 (wtedy CS100) z silnikiem PW1524G na świecie. Pierwszy komercyjny lot samolotu A220-100 dla szwajcarskiej linii odbył się 15 lipca 2016 r., kiedy to samolot był jeszcze znany jako bombardier CS100, zanim w 2018 r. Airbus oficjalnie przejął program CSeries. Łącznie przez kilka lat dostarczono przewoźnikowi 30 A220: dziewięć mniejszych A220-100 (125 foteli) oraz 21 większych A220-300 (145 foteli).
Silniki PW1500G napędzające samoloty A220-100/300 podlegają podobnym wyzwaniom w zakresie kontroli i konserwacji, jak silniki PW1100G w samolotach z rodziny A320neo. SWISS, spółka zależna Lufthansy, od dłuższego czasu ma trudności z pozyskaniem silników zapasowych do swoich A220.
- Airbus A220 pozostaje integralną częścią naszej floty i tak będzie również w nadchodzących latach. Samoloty te są nowoczesne, wydajne i dobrze dopasowane do struktury naszej sieci – powiedziała w rozmowie z Aviation Week, Clarissa Cunz, dyrektor ds. zarządzania flotą samolotów w SWISS, podczas spotkania w Tuluzie.
Mniejszy A220-100 ma także wyższe koszty operacyjne na fotel niż wersja -300.
- Oczywiście, w ramach naszego planowania strategicznego regularnie dokonujemy przeglądu rozwoju naszej floty i jest to standardowa praktyka w naszej branży – dodała Cunz.
Według różnych danych flotowych, obecnie dwa A220-100 i cztery A220-300 są uziemione w hangarach z powodu problemów związanych z silnikami. We wcześniejszych latach bywały momenty, że aż
1/3 floty A220 linii była uziemiona.
- Osobiście uważam, że oba warianty A220 są dobrymi samolotami. Mieliśmy kilka powodów, aby je wybrać, w tym naszą decyzję o zakupie A220-100. Chociaż regularnie oceniamy różne możliwości, nie podjęliśmy jeszcze decyzji, kiedy dokładnie wycofamy wersję -100 – komentuje Cunz.
Tutaj warto zaznaczyć, że jednym z czynników wyboru mniejszej wersji były możliwości do latania na londyńskie miejskie lotnisko - London City, które ma ścieżkę podejścia o nachyleniu do 5,5 proc., niemal dwukrotnie większą niż standardowe 3 proc. Do takich operacji większy A220-300 nie jest póki co certyfikowany. Jednak wycofując A220-100 linia nie straci opcji latania na to lotnisko, ponieważ jej partner regionalny Helvetic Airways, posiada w swojej flocie embraery E190, E190-E2, E195-E2, które wszystkie certyfikowane są do operacji na stromych podejściach. Ten ostatni jest obecnie
największym odrzutowcem latającym z lotniska City, który zdetronizował w tej roli właśnie airbusa A220-100. Nie wiadomo czy i kiedy Airbus odpowie certyfikacją większego A220-300 do operacji w tym porcie. Pod koniec 2024 r. producent z Tuluzy nie miał takich planów.
SWISS rozważał A220 po EgyptAir
Jak można przeczytać w artykule, SWISS był zainteresowany sześcioma A220-300 należącymi wcześniej do EgyptAir. Jednak po dokładnej analizie przewoźnik doszedł do wniosku, że biznesowo nie ma to sensu i nie skorzystał z tej okazji. Warto dodać, że kilka samolotów po EgyptAir zostało wykorzystanych jako dawcy części m.in.
dla Delta Air Lines.
LOT kupił A220 w tym wersję A220-100W ostatnim czasie 40 airbusów A220 (20 A220-100 i 20 A220-300) zamówiły
Polskie Linie Lotnicze LOT. Choć polski
przewoźnik zapewnia, że nie powinno być już takich problemów z silnikami jak obecnie, to wszystko zależy od firmy Pratt & Whitney. Oby do czasu dostawy A220 dla LOT-u, przewidzianej na drugą połowę 2027 r., amerykański producent silników w końcu stanął na wysokości i dostarczał silniki, które są wolne od wad technicznych.
Flota SWISSSzwajcarska linia posiada w swojej flocie 94 samoloty: 30 airbusów A220, 11 A320,
11 A320neo, trzy A321-100, trzy A321-200, sześć A321neo, 14 A330-300, cztery A340-300 oraz 12 boeingów B777-300ER. Przewoźnik oczekuje obecnie na dostawę 18 airbusów: sześciu A320neo, dwóch A321neo oraz
10 A350-900, które zastąpią A340-300.
Rodzina A220 i jej daneDo tej pory A220 przewiozły na pokładach ponad 101 mln pasażerów na 827 obsługiwanych trasach. Na koniec czerwca br. zamówione były 944 maszyny A220: 118 A220-100 oraz 826 A220-300 (potwierdzone zamówienia tzw. firm), z czego dostarczono już 430 samolotów tego typu do 21 linii lotniczych: 72 A220-100 oraz 358 A220-300. Największe floty A220 na świecie posiadają obecnie trzy linie: Delta Air Lines (78), airBaltic (50) oraz Air France (44). Największe zamówienia do tej pory złożyły cztery linie: Delta Air Lines (145), jetBlue (100) oraz ex aequo na trzecim miejscu airBaltic (90) z Breeze Airways (90).