Brytyjski producent silników lotniczych Rolls-Royce ogłosił wprowadzenie nowego standardu konstrukcyjnego dla silników Trent 1000, oznaczonego symbolem XE. Nowa wersja ma zapewnić dwukrotnie dłuższy czas pracy na skrzydle (time-on-wing) oraz zawiera pakiet serwisowy TotalCare, będący elementem długoterminowego wsparcia producenta.
Silnik Trent 1000, oferowany jako opcja napędowa dla boeingów B787 Dreamliner obok jednostki GE Aerospace GEnx, od kilku lat borykał się z problemami dostępności i przedwczesnym zużyciem niektórych komponentów, zwłaszcza łopatek turbiny wysokiego ciśnienia (HPT). Rolls-Royce zapowiada, że nowa wersja XE ma rozwiązać te problemy raz na zawsze.
Nowe rozwiązania techniczne i certyfikacjaPierwszy zestaw przeprojektowanych komponentów został zatwierdzony przez amerykańską FAA latem tego roku, a europejska EASA udzieliła certyfikacji w 2024 r. Co istotne, producent rozpoczął montaż ulepszonych części już na początku roku, jeszcze przed oficjalnym zatwierdzeniem. Kluczowe zmiany obejmują:
- nowe łopatki turbiny wysokiego ciśnienia, chłodzone aż o 40 proc. efektywniej,
- zmodernizowany układ spalania i dysze wtrysku paliwa,
- ulepszone oprogramowanie sterujące silnikiem.
Pierwszym użytkownikiem nowego standardu XE została Lufthansa, która w ostatnich dniach odebrała boeinga B787-9 (D-ABPT) wyposażonego w te silniki.
Kolejna faza ulepszeń w 2026 r.Rolls-Royce zapowiada, że w pierwszym kwartale 2026 r. wprowadzi drugą fazę modernizacji, mającą wydłużyć czas pracy silnika o kolejne 30 proc. Nowe usprawnienia obejmą:
- zaawansowane powłoki ceramiczne na elementach komory spalania,
- modyfikacje chłodzenia łopatek kierowniczych turbiny,
- redukcję masy łopatek HPT,
- nowy interfejs między komorą spalania a turbiną – wzorowany na rozwiązaniu z silnika Trent XWB-84.
Według producenta, druga faza nie będzie wymagała prób w locie, co znacząco przyspieszy proces certyfikacji i wdrożenia.
Modernizacja floty i zwiększenie mocy serwisowejNowe komponenty fazy pierwszej są już stopniowo instalowane w istniejącej flocie Trentów 1000. Rolls-Royce deklaruje, że do 2027 r. wszystkie silniki w eksploatacji będą posiadały ulepszone części. Kolejny etap modernizacji zostanie wdrażany podczas pierwszej okazji serwisowej każdego silnika.
Jednak aby zrealizować ten plan, producent zwiększył produkcję komponentów o 33 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym oraz rozszerzył globalne możliwości obsługi MRO o 25 proc. Celem firmy jest znaczące zwiększenie przepustowości serwisowej wszystkich silników z rodziny Trent do 2030 r.
Nowy rozdział dla silników Trent 1000- Trent 1000 XE oznacza przełom w osiągach dla obecnych i przyszłych klientów – podkreśla Rob Watson, prezes działu lotnictwa cywilnego Rolls-Royce. - Podobne ulepszenia zastosowane w silniku Trent 7000 już przyniosły znaczne korzyści w zakresie trwałości, dlatego jesteśmy pewni, że XE dostarczy podobne efekty użytkownikom Dreamlinerów - dodaje.
Dzięki kompleksowym modyfikacjom i wzmocnieniu zaplecza technicznego, Rolls-Royce ma nadzieję definitywnie rozwiązać problemy eksploatacyjne Trentów 1000 i odzyskać pełne zaufanie operatorów boeingów B787.
Zapisz
się do newslettera:
