Rewolucja Etihad. Pierwsza klasa w A321XLR!

Koronawirus doprowadził do zapaści w branży lotniczej, która prężnie się rozwijała. Negatywny wpływ pandemii na linie lotnicze i ich wyniki finansowe jest już wspomnieniem. Otworzenie granic i odejście od pandemicznych restrykcji doprowadziło do zmiany rynkowych trendów – narodził się popyt na podróże wypoczynkowe premium, który zastąpił ruch biznesowy. Ten segment wciąż nie odrodził się do poziomu z 2019 roku.

Szybki rozwój segmentu ruchu wakacyjnego premium oznaczał, że konieczność rewizji planów całkowitej eliminacji pierwszoklasowego produktu. Taki krok rozważało wiele linii lotniczych. Jedynie Qatar Airways wskazywały, że popyt na przeloty w pierwszej klasie będzie tylko rósł, a nie malał. „Jedynka” zawsze była domeną samolotów szerokokadłubowych, lecz wkrótce to się zmieni, albowiem Etihad Airways planują instalację kabiny pierwszej klasy w airbusach A321neo.

– A321XLR to niesamowity samolot, który dowodzi naszego zaangażowania w luksus, doświadczenia klienta [z podróży, od red.] i łączność [międzynarodową, od red.] – wskazuje Antonoaldo Neves, dyrektor generalny Etihad Airways. Instalacja dwóch foteli pierwszej klasy, z przesuwnymi drzwiami, które zapewnią oczekiwaną w tej kabinie prywatność, wyznaczy nowy standard podróży na średnich dystansach, do maksymalnie sześciu/siedmiu godzin lotu.

Rynkowa rewolucja

Dzięki zaledwie dwóm ekskluzywnym pierwszoklasowym studiom, pasażerowie będą mogli cieszyć się intymnym, ultra-premiumowym doświadczeniem, zwykle zarezerwowanym dla pasażerów rejsów długodystansowych, które są realizowane poprzez samoloty o szerokim kadłubie. Przestronne studio oferuje dodatkową przestrzeń do siedzenia dla współpasażera, a także duży, 20-calowy ekran 4K-system rozrywki indywidulanej, z możliwością parowania własnego sprzętu słuchowego za pomocą Bluetooth. Fotele mają również możliwość ładowania bezprzewodowego urządzeń elektronicznych.


Źródło: Etihad Airways.

Przeprojektowana została kabina biznes – 14 foteli w konfiguracji 1-1, czyli z bezpośrednim dostępem do przejścia, będzie w układzie jodełki. Fotele w obu kabinach premium będą się w pełni rozkładać, tworząc pełnoprawne łóżko. Każde siedzenie obejmuje 17,3-calowy ekran 4K, możliwość parowania słuchawek indywidualnych za pomocą Bluetooth, bezprzewodowe ładowanie urządzeń elektronicznych i dużą przestrzeń do przechowywania m.in. bagaży podręcznych.


Źródło: Etihad Airways.

W klasie ekonomicznej znajdzie się 144 foteli, z czego 36 siedzisk będzie charakteryzowało się większą przestrzenią na nogi, które będą odchylać się do tyłu o 12,7 centymetra. Szerokość foteli wyniesie 46,7 centymetra – będzie to jedno z najszerszych siedzeń klasy ekonomicznej na rynku, zapewniające szerokokadłubowy komfort w wąskokadłubowym samolocie. Pasażerowie ekonomii będą mieli do dyspozycji 13,3-calowy ekran 4K i gniazda ładowania USB.


Źródło: Etihad Airways.

Wszyscy pasażerowie będą mieli dostęp do bezprzewodowej sieci WiFi door-to-door, co oznacza, że Internet będzie dostępny i funkcjonalny od momentu wejścia na pokład samolotu aż do opuszczenia kabiny A321LR w porcie docelowym. WiFi o prędkości do 1 Gbps ma zapewnić możliwość m.in. streamingu na żywo i obsługi gier, które wymagają dostępu do sieci.

Sieć tras

Pierwszy A321XLR o powyższych parametrach wejdzie do służby 1 sierpnia, a w tym roku do floty Etihad Airways dołączy dziesięć takich samolotów. Wąskokadłubowiec będzie latał z Abu Zabi do Algieru, Aten, Bangkoku, Chiang Mai, Ćennaju, Düsseldorf, Kalkuty, Kopenhagi, Krabi, Medanu, Mediolanu, Paryża, Phnom Penh, Rijadu, Tunisu i Zurych, jak i na Phuket.