Mołdawia ogłosiła, że zamyka swoją przestrzeń powietrzną z powodu wojny w sąsiedniej Ukrainie. Wcześniej prezydent Maia Sandu zapowiedziała, że Kiszyniów wprowadzi stan wyjątkowy i Mołdawia jest gotowa przyjąć dziesiątki tysięcy ludzi uciekających z Ukrainy po rosyjskim ataku.
Mołdawia zamknie w czwartek swoją przestrzeń powietrzną i przekieruje loty na inne lotniska ze względu na sytuację bezpieczeństwa w regionie, zakomunikował wicepremier kraju Andrei Spinu, we wpisie zamieszczonym na portalu na Facebooku.
– Biorąc pod uwagę sytuację w regionie, CSS zalecił zamknięcie przestrzeni powietrznej Republiki Mołdawii. Urząd Lotnictwa Cywilnego wykona zalecenie, przestrzeń powietrzna będzie zamknięta od godziny 12:00. Loty będą kierowane na inne lotniska – napisał wicepremier Spinu.
Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały o odwołaniu zaplanowanych na najbliższy czas lotów do Kiszyniowa. – Z powodu zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Mołdawią rejsy PLL LOT do Kiszyniowa zostały odwołane – napisał na Twitterze rzecznik narodowego przewoźnika Krzysztof Moczulski.
W czwartek również ministerstwo obrony Białorusi ogłosiło, że zamyka „część swojej przestrzeni powietrznej dla samolotów cywilnych”. Rosyjska Agencja Prasowa TASS poinformowała później, że białoruskie władze dokonały tymczasowego i częściowego zamknięcia białoruskiej przestrzeni powietrznej. Z użytku zostały wyłączone obszary sąsiadujące z Ukrainą do wysokości 19,8 tys. metrów. Zamknięcie przestrzeni powietrznej obowiązuje od 24 lutego 2022 roku od godziny 12:00 czasu moskiewskiego, czyli od godziny 10:00 czasu polskiego.
Niektóre zaplanowane na czwartek loty odwołała Belavia. Narodowy przewoźnik Białorusi nie poleci z Mińska do Stambułu, Tel Awiwu oraz Soczi. Nie odbędzie się także piątkowy rejs linii flyDubai do Dubaju.
Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) poinformowała nad ranem wszystkie linie lotnicze, aby unikały lotów nad Ukrainą i zachowały "szczególną ostrożność" w przestrzeni powietrznej w promieniu 185 km od granicy białorusko-ukraińskiej i rosyjsko-ukraińskiej. Jako przyczynę podano prowadzone w rejonie działania militarne. Więcej o tym w
TYM TEKŚCIE.
Wśród przewoźników, którzy najdłużej obsługiwali kierunek ukraiński byli m.in. LOT oraz
Ryanair i Wizz Air. Z informacji podawanych przez serwis Flightradar24 wynika, że trzy samoloty węgierskiego niskokosztowca pozostawały na ukraińskich lotniskach w chwili rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.