Lufthansa reaktywuje siódmego i ósmego A380. Polecą z Monachium

Oba Super Jumbo, oznaczone rejestracjami D-AIMA oraz D-AIMB, są odstawione i zaparkowane od początku pandemii koronawirusa SARS-COV-2 w hiszpańskim Teruel, ale mają zostać ponownie włączone do floty największych linii lotniczych Europy w latach 2024-25. Doniesienia potwierdziła w czwartek rzeczniczka narodowego przewoźnika Niemiec.

Lufthansa dokonała już pełnej reaktywacji trzech dwupokładowych A380 oznaczonych rejestracjami D-AIMK, D-AIMM i D-AIML. Czwarty przechodzi jeszcze konserwację w Manili na Filipinach. Wszystko na to wskazuje, że D-AIMN powróci do służby jeszcze pod koniec października bieżącego roku.

Pełną reaktywację dwóch kolejnych A380 zaplanowano na 2024 roku. Będą to czterosilnikowce z rejestracjami D-AIMH i D-AIMC. Siódmy i ósmy Super Jumbo narodowych linii lotniczych Niemiec wymagają poważniejszych konserwacji niż wcześniejsze sześć największych samolotów świata.

– Inwestycje związane z ich powrotem są wyższe, dlatego trudniej podjąć nam decyzję – tłumaczył jeszcze w maju Carsten Spohr, prezes Lufthansy. Odradzający się po kryzysie wywołanym wirusem COVID-19 popyt na podróże międzykontynentalne był kluczem do powrotu najstarszych dwóch gigantów w malowaniu największych linii lotniczych Europy.

Time for good news : It has been decided that two more A380 will be reactivated between 2024 and 2025 - this means our customers will enjoy a total of eight A380 operating from our Munich hub as of 2025! #airbus #a380 #wearelufthansa pic.twitter.com/X4GFSHq8SP

— Lufthansa News (@lufthansaNews) August 31, 2023

Reaktywacji kolejnych dwóch A380 sprzyjają także trudności w dostawach nowych odrzutowców dalekiego zasięgu. Wciąż nie jest wiadomo, kiedy narodowy przewoźnik Niemiec odbierze pierwsze boeingi 777X oraz airbusy A350-1000.

– A380 cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród naszych pasażerów, jak i załóg. Z tego powodu łącznie osiem Super Jumbo będzie stacjonować w Monachium – przekazała rzeczniczka Lufthansy.

Narodowy przewoźnik Niemiec obsługiwał kiedyś flotę czternastu A380. Największe linie lotnicze Europy odsprzedały już jednak Airbusowi sześć takich samolotów. Przez długi czas wydawało się nawet, że po pandemii pozostała ósemka już nigdy więcej nie poleci dla Lufthansy. Ostatnie decyzje dają więcej czasu sympatykom tych gigantów na kolejne niezapomniane rejsy na ich pokładzie.