PLL LOT i Recaro po raz pierwszy pokazały nowe fotele klasy ekonomicznej, które zostaną zamontowane w nowych samolotach Airbus A220 oraz B737 MAX, a w innej wersji także do B787 Dreamliner w ramach retrofitu. Sprawdziliśmy, czy są wygodne!
O tym, że na pokładach samolotów PLL LOT pojawią się nowe fotele informowaliśmy po raz pierwszy
już w 2022 r. Wtedy dowiedzieliśmy się, że przeprowadzony zostanie retrofit wnętrz Dreamlinerów. Więcej szczegółów poznaliśmy jednak dopiero w październiku 2023, kiedy to LOT i Recaro poinformowały o zawarciu umowy na dostawę foteli oraz
pokazano pierwsze wizualizacje.
LOT wybiera Recaro Umowa pomiędzy PLL LOT a Recaro zakłada także, że fotele R2 i R3 (model CL3810) zostaną wyprodukowane w zakładzie w Świebodzinie. Fotele klasy premium PL3530 oraz biznes R7 (CL6720) powstaną zaś w zakładach w Niemczech, które są jedynymi w Recaro zajmującym się ich produkcją.
W ramach obecnej umowy w Recaro powstanie nawet do 14 tys. foteli klasy ekonomicznej. Będą one wykorzystywane na pokładach wszystkich B787-8 Dreamliner, które przejdą retrofit, oraz na pokładach nowych B737 MAX-8 (to one jako pierwsze w nowej konfiguracji trafią do przewoźnika) oraz w 84
pozyskanych niedawno od Airbusa samolotach regionalnych A220.
fot. Bartosz Golec/PLL LOT.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej fabryki w Polsce. Mamy tutaj zakład od ponad 15 lat, więc jakość oraz produktywność są na bardzo dobrym i wysokim poziomie. Obecnie zatrudniamy około 600 pracowników i działamy mniej więcej na maksimum. Dlatego postanowiliśmy rozbudować nasze obiekty i podwoić nasze możliwości. Prace budowlane i konstrukcyjne rozpoczną się jeszcze w tym roku, a następnie w przyszłym roku planujemy inaugurację rozbudowanego zakładu –
mówił w niedawnej rozmowie z Rynkiem Lotniczym prezes Recaro Holding & Recaro Aircraft Seating Mark Hiller. Obecnie Recaro w Świebodzinie produkuje ok. 50 tys. foteli rocznie.
– Współpraca z LOT to dla nas zaszczyt, ale też ogromne wyzwanie. Chcemy, żeby LOT, ale przede wszystkim pasażerowie goszczący na pokładach LOT, byli zadowoleni z naszych produktów i żeby spełniły one oczekiwania – dodawał w Świebodzinie Hiller.
– Skala współpracy będzie ogromna. Z naszej perspektywy współpraca z Recaro jest niezwykle istotna. Słuchamy naszych pasażerów, dostajemy od nich wiele informacji i chcemy, żeby ich doświadczenia z podróży na naszych pokładach była jak najlepsza. Jakość foteli jest tu kluczowa. Nasze zespoły współpracują bardzo blisko i bardzo się cieszę, że ta współpraca układa się bardzo dobrze – mówił Michał Fijoł, prezes PLL LOT. Podkreślał przy tym, że dla przewoźnika duże znaczenie ma także to, że nowe fotele klasy ekonomicznej powstaną w Polsce.
– Wybór foteli RECARO do nowych samolotów LOT-u to wybór dokonany z myślą o wygodzie naszych pasażerów. Produkcja foteli w Świebodzinie to konkretne wsparcie dla miejsc pracy w Polsce i przykład udanej współpracy międzynarodowej, zakorzenionej lokalnie” – dodał Fijoł.
Nowe fotele klasy ekonomicznej Jak podkreśla producent, fotele R2 i R3 zostały zaprojektowane z niezwykłą dbałością o szczegóły i łączą w sobie najnowocześniejszą technologię z elegancką i nowoczesną estetyką. Ich lekka konstrukcja i zaawansowana ergonomia ma zapewniać wysoką funkcjonalność. „Pasażerowie mogą cieszyć się przestronnymi siedzeniami z dużą ilością miejsca na nogi, zagłówkiem regulowanym w sześciu kierunkach, podparciem lędźwiowym i możliwością odchylenia do 4 cale, co zapewnia wygodę podczas lotów długodystansowych”.
Fotele w wersji dla samolotów regionalnych i średniego zasięgu oznaczone jako R2 będę wyposażone w uchwyty do przytrzymywania urządzeń elektronicznych jak telefony czy tablety pasażerów, zaś te oznaczone jako R3 (model CL3810) będą wyposażone w ekran systemu rozrywki pokładowej. W obu przypadkach na wyposażeniu będzie także złącze USB-C o mocy 60W, otwierany stolik oraz kieszeń na ulotki i inne materiały. Każde miejsce wyposażono w uchwyt typu BYOD (Bring Your Own Device) do wygodnego korzystania z tabletu lub telefonu.
Tutaj zobaczycie wideo z prezentacji foteli.
fot. Bartosz Golec/PLL LOT.
LOT zdecydował się na wykorzystanie w fotelach dla B737 MAX i A220 oznaczonych jako R2 prawdziwej skóry. Fotele klasy ekonomicznej wykorzystywane w Dreamlinerach (R3) będą miały wykończenie materiałowe, które sprawdza się zdecydowanie lepiej na lotach długodystansowych, kiedy pasażerowie w fotelu spędzają nawet kilkanaście godzin.
Wprowadzenie nowych foteli jest również elementem wdrażania odnowionej identyfikacji wizualnej przewoźnika, w ramach której poszerzona została liczna używanych barw i wprowadzone zostały nowe błękity czy odcienie miedzi. O tym, jak te rozwiązania sprawdzają się w praktyce, można się przekonać m.in. w salonikach biznesowych LOT w Warszawie i Chicago.
Nasze wrażenia – Fotele są jednym z elementów naszego nowego podejścia i nowej strategii designowej. Jak dotąd pokazywaliśmy wizualizację nowych foteli, ale nasi pasażerowie mogą już obserwować nasze podejście w salonikach biznesowych na lotniskach w Warszawie i Chicago – powiedział Tomasz Misiak, Zastępca Dyrektora Biura Rozwoju Produktu i Customer Experience. Misiak zwraca uwagę na to, że komfort pasażerów jest kluczowy dla przewoźnika.
Fotele, które mieliśmy okazję przetestować, zostaną wkrótce wysłane do zakładów Boeinga w Seattle, gdzie zostaną zamontowane w samolotach B737, które dotrą do przewoźnika pod koniec tego roku.
Trzeba przyznać, że fotele wyprodukowane przez Recaro robią bardzo dobre wrażenie. LOT zdecydował się na ciemny granatowy kolor, z czerwonym przeszyciami w zagłówku. Dobrym rozwiązaniem wydają się „trzymadełka” do elektroniki, które (zarówno w rozkładanym spod oparcia, jak i zza fotela) wykończone są materiałem utrudniającym zsuwanie się urządzenia.
To, co robi największe wrażenie to jednak zagłówek. Można go przesuwać zarówno w górę jak i w dół, a możliwość zagięcia nie tylko boków, ale i jego dolnej części pozwala na dostosowanie do potrzeb zarówno wyższych, jak i niższych pasażerów.
Zaprezentowane w Świebodzinie fotele zostały zamontowane w odległości 30 cali od siebie i to dawało dość sporo miejsca autorowi tego tekstu, który ma ponad 180 cm wzrostu i waży zdecydowanie więcej niż powinien.
Kiedy z nowych foteli skorzystają pasażerowie? Zgodnie z pierwotnymi założeniami pierwszymi samolotami wyposażonymi w nowe fotele miały być B787-8, które będą przechodziły retrofit. Termin przeprowadzenia zmian we wnętrzu był jednak przesuwany. Obecnie przewoźnik zakłada, że
pierwszy B787 Dreamliner przejdzie retrofit w IV kwartale 2026 r. Kolejne samoloty będą przechodziły modernizację wraz z okresowymi przeglądami technicznymi, aby utrzymać pełną ciągłość operacyjną siatki połączeń.
Pasażerowie nowe fotele po raz pierwszy będą więc mogli przetestować w klasie ekonomicznej na pokładzie nowych B737 MAX, które trafią do PLL LOT w najbliższych miesiącach. Obecnie przewoźnik informuje o tym, że
pierwsze z 13 oczekiwanych nowych samolotów pojawią się w Polsce w listopadzie tego roku, a dostawy zakończą się do sierpnia przyszłego roku.