Choć dostawy nowych B737 MAX 8 dla LOT-u będą opóźnione, to flota polskiego flagowca powiększy się w najbliższym czasie o jednego nowego wąskokadłubowca amerykańskiej produkcji i cztery używane MAX-y, które wcześniej użytkowały upadłe australijskie linie lotnicze Bonza.
Narodowy przewoźnik lotniczy Rzeczypospolitej Polskiej zwiększa liczebność floty. Każdy, kolejny samolot pozwala liniom na uruchamianie kolejnych tras. W ostatnim czasie do siatki połączeń Polskich Linii Lotniczych LOT dołączyły:
stolica Grecji,
Taszkent w Uzbekistanie,
rumuńska Oradea oraz
Rijad w Królestwie Arabii Saudyjskiej. Z kolei pod koniec października
LOT przywróci rejsy na Cypr, w listopadzie przewoźnik znad Wisły zainauguruje bezpośrednie połączenia lotnicze
między Warszawą a Innsbruckiem, a w lutym 2025 roku rozpocznie się realizacja
lotów do stolicy Portugalii.
Aby rozwój sieci tras nie został zahamowany konieczny jest odbiór kolejnych samolotów. Jak Rynek Lotniczy informował,
Polskie Linie Lotnicze LOT zostały poinformowane, że odbiór fabrycznie nowych B737 MAX 8, który został zaplanowany na rok 2025, będzie opóźniony, co ma związek z problemami amerykańskiej producenta samolotów. Aby stabilność operacyjna nie została utracona, a nowe trasy otwierane przewoźnik zdecydował się na rozwiązanie pomostowe.
W sierpniu do floty LOT-u dołączy jeden nowy wąskokadłubowy boeing nowej generacji – pod koniec lipca do Seattle poleci zespół polskiego operatora, który będzie nadzorował proces odbioru nowej maszyny. Oprócz samolotu o znakach rejestracyjnych: SP-LVO, narodowy przewoźnik pozyska cztery B737 MAX 8 z rynku wtórnego. Są to samoloty, które wcześniej użytkowały upadłe niedawno australijskie linie lotnicze Bonza. Dwie maszyny są już w Warszawie.
Jeden boeing (SP-LVT, wcześniej VH-UJK) przyleciał na Lotnisko Chopina 7 czerwca, z kolei od 25 czerwca na płycie postojowej „Okęcia”
stacjonuje drugi B737 MAX 8 (VH-UJT).
Zarówno VH-UJT, jak i VH-UKH, oraz VH-UIK, zostały zgłoszone do wpisu do polskiego rejestru statków powietrznych. Samoloty, oprócz pierwszej części numeru rejestracyjnego – SP, która jest kodem Polski, nie mają jeszcze przydzielonych drugich części znaków rejestracyjnych. MAX-y LOT-u otrzymują rejestrację SP-LV*, gdzie ostatni znak to kolejna litera z alfabetu. Dwa boeingi (VH-UKH i VH-UIK) stacjonują tymczasowo w porcie lotniczym we francuskiej Tuluzie.
Wszystkie B737 MAX 8 posiadają wyłącznie konfigurację klasy ekonomicznej. SP-LVT będzie mógł zabrać na pokład 189 pasażerów, podczas gdy MAX-y po Bonzie będą mogły pomieścić maksymalnie 186 podróżnych.