LOT porozumiał się z kpt. Wroną i podpisał nową umowę o współpracy. Pilot zasłynął awaryjnym lądowaniem na stołecznym lotnisku w roku 2011. Nowy kontrakt pozwoli mu na szkolenie kandydatów na pilotów w ramach LOT Flight Academy, jak również promowanie marki LOT .
Kpt. Tadeusz Wrona był najbardziej znanym pilotem PLL LOT. Zasłynął w 2011 r. awaryjnym lądowaniem na Okęciu, po usterce podwozia. Bez wysuniętego podwozia wylądował boeingiem B767-300ER (SP-LPC) na drodze startowej tak, że nikomu z pasażerów i członków załogi nic poważnego się nie stało. Kilka dni temu
o zwolnieniu pilota poinformował portal TVN24.
Narodowy przewoźnik tłumaczył wówczas, że Wrona jest cenionym pilotem, ale zgodnie z Rozporządzeniem Komisji (UE) nr 1178/2011 z dnia 3 listopada 2011 r. ustanawiającym wymagania techniczne i procedury administracyjne odnoszące się do załóg w lotnictwie cywilnym zgodnym z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 216/2008, piloci po osiągnięciu określonego wieku mają zakaz uczestniczenia w zarobkowym transporcie lotniczym. Przepisy te nie pozwalają osobom powyżej 65. roku życia na pełnienie funkcji pilota statku powietrznego uczestniczącego w zarobkowym transporcie lotniczym.
Strony doszły jednak do porozumienia i podpisał nową umowę o współpracy. Nowy kontrakt pozwoli kpt. Wronie na szkolenie kandydatów na pilotów w ramach LOT Flight Academy, jak również promowanie marki LOT na różnego rodzaju sympozjach, konferencjach, wykładach oraz spotkaniach rekrutacyjnych.
– Rozpoczęcie tej współpracy będzie możliwe po powrocie pana kapitana Tadeusza Wrony ze zwolnienia lekarskiego – poinformował LOT w komunikacie.