Port lotniczy Groningen Airport Eelde wspomoże zatłoczone największe holenderskie lotnisko Amsterdam-Schiphol i przyjmie dwanaście samolotów KLM, które nie będą obsługiwać żadnych połączeń w rozpoczynającym się lotniczym sezonie zimowym.
Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie
Królewskich Linii Lotniczych zaparkowane na północy kraju zostaną dwa airbusy A330 i dziesięć boeingów B737.
KLM zmniejszyły zimą niemal o połowę (a konkretnie o 49 proc.) oferowanie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Duża część floty musiała zostać uziemiona.
Narodowy przewoźnik Holandii wdrożył program obejmujący zaparkowane samoloty, w ramach którego pracownicy "KLM Engineering & Maintenance" przeprowadzają okresowe przeglądy. Maszyny są dobrze chronione przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz utrzymywane w gotowości do szybkiego ponownego startu, kiedy będzie to możliwe.
Boeingi 737 linii KLM latają od minionej środy
na trasie z Gdańska do Amsterdamu. Maszyny producenta z Chicago zastąpiły w ten sposób mniejsze Embraery, obsługujące dotychczas to połączenie po jego wznowieniu. Trasa Gdańsk – Amsterdam cieszy się dużą popularnością. We wrześniu podróżowało na tym odcinku ponad osiem tysięcy pasażerów.