Hawaiian Airlines wznowią w połowie grudnia loty A330 do Sydney

Pierwszy po dłuższej przerwie rejs z Honolulu do stolicy australijskiej Nowej Południowej Walii zaplanowano na 13 grudnia. Airbus A330-200 będzie obsługiwał międzykontynentalną trasę pięć razy w tygodniu. Odrzutowiec może pomieścić 278 pasażerów, w tym 192 w klasie ekonomicznej, 68 w premium oraz osiemnastu w biznes.

Australijczycy lubią wypoczywać na Hawajach

Rejs HA451 wystartuje z Hawajów w każdy poniedziałek, środę, czwartek, piątek i sobotę o godz. 11:50 i wyląduje następnego dnia w Sydney o godz. 19:45. Lot z przekroczeniem linii zmiany daty potrwa w sumie dziesięć godzin i 45 minut.

Rejs powrotny HA452 odleci z największego miasta Australii o godz. 21:40 w każdy wtorek, czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. Pierwszy lot zaplanowano 15 grudnia. Powrót do Honolulu przewidziano na godz. 10:35 następnego dnia.

– Jesteśmy podekscytowani wznowieniem połączenia między Hawajami oraz Australią. Zachęciły nas efekty krajowego programu szczepień w Australii. Dzięki temu można było ponownie otworzyć granice – podkreślił Andrew Stanbury, dyrektor regionalny w Hawaiian Airlines na Australię i Nową Zelandię.

– Hawaje są niezwykle popularnym miejscem wakacyjnym wśród Australijczyków. Wiemy, że wielu turystów z tego kraju z niecierpliwością czekało na wypoczynek i urlop w tym miejscu – dodał Stanbury, nawiązując do statystyk z 2019 roku, kiedy w ciągu dwunastu miesięcy między Hawajami oraz Australią podróżowało w sumie 599 493 osób.

Na razie bez Brisbane

Hawaiian Airlines, Jetstar oraz Qantas zaoferowały wówczas łącznie 2340 bezpośrednich rejsów, z czego przewoźnik z archipelagu zrealizował 1028 lotów, czyli 43,3 proc. Tylko same linie lotnicze z Hawajów w 2019 roku przewiozły z Sydney i Brisbane do Honolulu 117 270 pasażerów. Wskaźnik wypełniania samolotów osiągnął poziom 82,4 proc.

Na trasach do Australii było tylko nieznacznie słabiej. Hawaiian Airlines przewiozły w ciągu dwunastu miesięcy tuż przed wybuchem pandemii 111 023 pasażerów. Wskaźnik wypełniania samolotów był natomiast na poziomie 78 proc.

Przewoźnik z archipelagu na razie nie wznowi rejsów do Brisbane. Wszystko ze względu na bardziej ostrożniejsze w podejmowaniu decyzji dotyczących zniesienia ograniczeń władze stanu Queensland. Tam wciąż obowiązuje po przylocie kwarantanna. Więcej pisaliśmy o tym w TYM TEKŚCIE.