Po tym jak linie lotnicze Air France otrzymały od Brukseli zielone światło na skorzystanie z państwowej pomocy finansowej w wysokości 7 mld euro, SNCF oraz Airbus także postanowili upomnieć się o dodatkowe środki. Francuski przewoźnik kolejowy oraz producent samolotów również ucierpieli ze względu na szkody, jakie wyrządziła branży transportowej epidemia koronawirusa.
Komisja Europejska
wyraziła zgodę na dofinansowanie przez Francję linii lotniczych Air France kwotą 7 mld euro. Dotacja ma być przeznaczona na złagodzenie strat wywołanym epidemią. Fundusz ma pochodzić w części z pożyczek bankowych (4 mld euro) oraz bezpośrednio od państwa (3 mld euro). Finansowanie ma zostać przyznane liniom w zamian za zobowiązanie się do poprawy rentowności oraz wdrożenie środków ograniczających emisję CO2.
Jak orzekła Komisja Europejska, liniom Air France pozostawionym bez wsparcia publicznego poważnie groziłaby upadłość.
Koleje francuskie chcą podobnej pomocy...W odpowiedzi na decyzję KE, państwowy przewoźnik kolejowy SNCF zaznaczył, że również zwracał się z prośbą o przyznanie środków na odbudowę swojej sytuacji finansowej. Wygląda na to, że na razie żadna decyzja w tej sprawie nie zapadnie.
Jak podają francuskie media, sekretarz stanu ds. transportu Jean-Baptiste Djebarri ogłosił, że na przyznanie takiej pomocy SNCF jest jeszcze za wcześnie. − Obecnie nie mamy jeszcze całościowej wizji tego, jaki wpływ wywrze koronawirus na SNCF, nie wiemy też jakie będzie stanowisko TGV, dlatego wizja sytuacji nie jest jeszcze precyzyjna – wyjaśnił, cytowany przez portal tourhebdo.com, Jean-Baptiste Djebarri.
Stanowisko w sprawie zajął również Gérald Darmanin, minister rachunków publicznych. Zaznaczył on, że państwo nie może wspomóc wszystkich spółek „co do centa”. Jak podkreślił Darmanin podczas audycji w Radio J, państwo już i tak odciąża SNCF, częściowo finansując pensje ponad 100 000 pracowników, którzy w wyniku epidemii zostali częściowo pozbawieni zatrudnienia. Przewoźnik
szykuje się do stopniowego przywracania oferty.
...podobnie jak Airbus
Z podobną prośbą wystąpił producent samolotów Airbus, który w pierwszym kwartale 2020
zanotował straty w wysokości 481 mln euro w porównaniu do zysku 40 mln euro w roku ubiegłym. Jak skomentował Gérald Darmanin, obecnie państwo nie zaplanowało bezpośredniej pomocy Airbusowi. − Na razie nie planujemy szczególnej państwowej interwencji, z wyjątkiem tego, co robiliśmy do tej pory. Udzielamy pożyczek gwarantowanych przez państwo i odraczamy spłatę zobowiązań – powiedział Darmanin.
Więcej na temat wyniku Airbusa
piszemy tutaj. Producent
może zwolnić latem 10 tys. zatrudnionych. W kwietniu lotniczy gigant dostarczył tylko 14 maszyn -
to spadek aż o 80 procent.