Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 zamroziła wiele projektów w branży lotniczej, ale stworzyła jednocześnie możliwości dla pojawienia się nowych. Takim są brazylijskie linie ITA.
Kraj Kawy był jednym z niewielu rynków, który nie zatrzymał się całkowicie, kiedy pojawiły się na całym świecie ograniczenia w podróżowaniu. Dodatkowo 15 marca zainauguruje działalność nowy konkurent linii
GOL, AZUL czy LATAM.
ITA jest projektem grupy Itapemirim, która zyskała już doświadczenie w lądowym transporcie pasażerskim, oferując dalekobieżne połączenia autobusowe i kolejowe. Nowy przewoźnik na razie ma trochę pod górkę, bowiem wciąż nie odebrał pierwszego samolotu, który miał rozpocząć budowę floty 8 stycznia. Pierwotnie ten termin dotyczył nawet listopada ubiegłego roku, ale wówczas przełożono dostawę. Teraz historia się powtarza.
Sytuację uspokaja Tiago Senna, prezes ITA, który zdradził, że lot certyfikacyjny dla krajowego regulatora (ANAC) musi odbyć się do końca lutego, więc rezerwa czasu jest wciąż spora. Poza tym nie ma żadnej presji, ponieważ linie lotnicze na całym świecie w lutym bardziej szukają oszczędności z powodu niskiego popytu i ograniczają oferowanie.
Flota nowego przewoźnika w pierwszej fazie ma składać się z dziesięciu airbusów A320. Pierwsze trzy są już w Hiszpanii i na podstawie rejestracji zostały zidentyfikowane jako PS-SFC, PS-SPJ i PS-ITA. Na pokład samolotów wejdzie maksymalnie 168 pasażerów, rozmieszczonych w dziewięciu bardziej komfortowych rzędach z przodu oraz pozostałych dziewiętnastu z tyłu maszyn.
Jakie trasy pojawią się w rozkładzie lotów ITA? Nowy przewoźnik na początku ma skupić się na krajowych rejsach z portów Sao Paulo-Guarulhos, Galeao oraz Brasilia. Po zwiększeniu floty do 50 airbusów A320, a takie są plany, lista destynacji obejmie zapewne kluczowe miasta Brazylii oraz innych krajów Ameryki Łacińskiej.