Airbus i Air Austral zawarły umowę na trzy Airbusy A220

Dzięki ograniczonym o 20 proc. zużyciu paliwa i emisji CO2 nowe samoloty pozwolą przewoźnikowi zredukować koszty oraz ślad węglowy na obsługiwanych połączeniach międzynarodowych. – Linia Air Austral wybrała model A220-300, dążąc do odnowy floty maszyn średniego i krótkiego zasięgu. Maszyny nowej generacji zaczną trafiać do nas pod koniec 2020 roku, powalając zwiększyć potencjał przewozowy – mówi Marie-Joseph Malé, prezes Air Austral.

Jak dodaje, nowe samoloty we flocie pozwolą na rozwój połączeń regionalnych z wyspy Reunion, która jest główną bazą przewoźnika a sąsiadami na Oceanie Indyjskim. – Kabina pasażerska ze 132 fotelami, bardziej dopasowana do naszych potrzeb, pozwoli zwiększyć komfort podróży klientów i warunki pracy załóg – komentuje nowy zakup prezes linii. Zadowolenia nie krył również wiceprezes Airbusa, Christopher Buckley, który stwierdził, że model A220 jest odpowiedni również do wykonywania lotów na dalszych dystansach.

Zaprojektowana od podstaw konstrukcja nowego samolotu wąskokadłubowego pozwoliła zwiększyć liczbę dostępnych miejsc pasażerskich oraz pojemność przedziału towarowego, co dla linii lotniczych oznacza perspektywę zwiększenia dochodów. A220 to jedyny samolot zbudowany specjalnie z myślą o przewoźnikach szukających maszyn ze 100-150 miejscami na pokładzie. Jak informuje Airbus, w jego konstrukcji połączono „najnowocześniejszą aerodynamikę, zaawansowane materiały i najnowszą generację silników PW1500G z przekładnią PW1500G Pratt & Whitney”, co pozwala uzyskać o co najmniej 20 proc. niższe zużycie paliwa w przeliczeniu na jeden fotel pasażerski w porównaniu z samolotami poprzedniej generacji, a także znacznie niższą emisję spalin i hałasu.

Portfel zamówień na A220 na koniec września 2019 roku. obejmował ponad 500 maszyn.