Linie lotnicze Cathay Pacific Airways poinformowały o zgodzie na zakup 32 nowych Airbusów A321-200neo za cenę 4,06 mld dolarów – taniej niż wynosi cena katalogowa. Zaledwie tydzień wcześniej przewoźnik z Hongkongu ogłosił najgorsze od 20 lat wyniki spółki i stratę klientów.
Nowe Airbusy zostaną w większości przekierowane do Cathay Dragon, spółki należącej do Cathay Pacific. Airbus za produkcję samolotów otrzyma 4,06 mld dolarów – to mniej niż wynosi cena katalogowa, a stawka została ustalona w toku negocjacji między stronami transakcji.
Wiadomość o zakupie nowych maszyn pojawiła się tydzień po tym, jak przewoźnik Cathay Pacific poinformował o zanotowanej, największej od 20 lat stracie finansowej. Dodał w komunikacie, iż nie spodziewa się poprawy sytuacji do końca 2017 roku. Linie lotnicze są obecnie w trakcie trzyletniego planu restrukturyzacyjnego, którego korzyści – jak stwierdził szef Cathay Pacific, John Slosar – będą widoczne w drugiej połowie 2017 roku.
Za trudną sytuację przewoźnika z Hongkongu analitycy obarczają agresywną konkurencję z Chin i Bliskiego Wschodu. Maszyny A321-200neo mają zostać dostarczone przewoźnikowi w latach 2020-2023.
Nie wiadomo jednak, czy producent rzeczywiście będzie w stanie dotrzymać umówionego terminu –
jak pisaliśmy ostatnio, spore opóźnienia w produkcji Airbusów A320neo i A321neo powodują komplikacje w planach przewoźników. Na swoje 32 samoloty A321neo czeka filipiński przewoźnik Cebu Pacific, a także skarżące się na opóźnienia Hawaiian Airlines i Air New Zealand. Hawajski przewoźnik powinien w tym roku zacząć otrzymywać 18 A321neo, nie posiada dotąd ani jednego. Z kolei dostawy dziesięciu A320neo i trzech A321neo dla Air New Zealand będą opóźnione o ponad rok i pierwsze samoloty polecą z pasażerami dopiero latem 2018 roku.