– Ostatnie osiem miesięcy było żałosną porażką rządów, które powinny być skoordynowane w swoich działaniach przeciwko COVID-19. Po co poddawać ludzi kwarantannie, skoro nie zostali przebadani? – pytał retorycznie József Váradi, dyrektor generalny Wizz Air, który wziął udział w wydarzeniu Routes Reconnected.
Szef węgierskiej linii lotniczej Wizz Air przyznał, że okres pandemii był wymagający dla przewoźników powietrznych. – Podjęliśmy wiele błędnych decyzji, ale finalnie jesteśmy zadowoleni. Każdy kryzys to problem, ale także szansa. Jeśli boisz się podejmowania decyzji, jesteś nikim – mówił podczas spotkania z prowadzącym rozmowę Davidem Stroudem.
Rozwój w czasie pandemii, bez pomocy rządu
Władze Wizz Air z pewnością były wyjątkowo zdeterminowane w kwestii rozwoju przewoźnika, bez względu na szalejącą pandemię koronawirusa. – Musimy zapewnić sobie rozwój gdzie indziej i wykorzystać zmieniającą się dynamikę. Patrzyliśmy w przyszłość i inwestowaliśmy w przyszłość, myśląc o tym w jaki sposób chcemy wyjść z pandemii. Musimy wyjść z kryzysu jako silniejsza linia lotnicza i lepsza konkurencja – stwierdził stanowczo József Váradi.
Zapewnił, że władze niskokosztowego przewoźnika decyzję o tym, co robić, podjęły szybko i zdecydowanie. – Byliśmy przygotowani na popełnienie błędów. Niektóre decyzje były strategiczne, a inne bardzo oportunistyczne i zostały podjęte z powodu pandemii – tłumaczył. Jednak większość z nich została podjęta na podstawie badań sprzed kryzysu.
Jednocześnie Varadi podkreślił, że rządy państw nie mogą pozwolić sobie na popełnianie wielu błędów. – Nie zrobiły nic dobrego. Ostatnie osiem miesięcy było żałosną porażką rządów, które powinny być skoordynowane w swoich działaniach przeciwko COVID-19. Po co poddawać ludzi kwarantannie, skoro nie zostali przebadani? – komentował.
Cel: Stymulować popyt na latanie
Od początku pandemii Wizz Air uruchomił 260 nowych tras i 13 nowych baz, m.in. w Katanii, Doncaster, Dortmundzie, Larnace, Londynie-Gatwick, Mediolanie Malpensa, Oslo i Tiranie. Z kolei w styczniu 2021 roku ma zostać uruchomiony nowy przewoźnik – Wizz Air Abu Zabi, którego start jest wynikiem dobrych stosunków ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.
– Nie mamy rynków strategicznych, myślimy o nich wyłącznie w kategoriach zysku – stwierdził József Váradi. Jak dodał, spodziewa się otwarcia większej liczby baz Wizz Air w Wielkiej Brytanii, jednak nie określił dokładnych miejsc.
Szef przewoźnika zwrócił uwagę, że stymulowanie popytu jest teraz ważniejsze niż zwykle. Váradi oczekuje również zmniejszenia kosztów od portów lotniczych. – Wizz Air potrzebuje teraz niższych kosztów bardziej niż kiedykolwiek, aby naprawdę stymulować popyt. Chęć ludzi do podróżowania się nie zmieniła, jednak warunki ekonomiczne, a co za tym idzie, popyt, już tak – podsumował.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.