VietJet chce latać do Europy Wschodniej. Będą rejsy do Warszawy?

– Gdy otrzymamy samoloty o większym zasięgu, będziemy w stanie obsłużyć do 60 proc. globalnej populacji – powiedziała Agencji Reutera dyrektorka generalna VietJet, Nguyen Thi Phuong Thao. Wąskokadłubowe samoloty dalekiego zasięgu, A321XLR zostaną dostarczone do linii do roku 2023, powiększając tym samym flotę przewoźnika do 186 samolotów. VietJet planuje każdego roku oddawać 10 nowych, międzynarodowych tras.

To jednak nie koniec zamówień – jeszcze w lutym VietJet informował, że planuje zakup samolotów szerokokadłubowych, zdolnych do lotów bezpośrednich do USA. Badania nad potencjalnym zamówieniem trwają. – Problemem, który musimy rozwiązać, jest kwestia kosztów tej operacji – stwierdziła Nguyen Thi Phuong Thao, dodając, że linia lotnicza musi mieć pewność, że przejęcie maszyn będzie opłacalne.

Loty do Europy Środkowej i Wschodniej stają się wśród Wietnamczyków, którzy licznie zamieszkują te rejony Starego Kontynentu, coraz bardziej popularne. W czerwcu tego roku wiceprezes Polskich Linii Lotniczych LOT, Michał Fijoł, przyznał, że połączenia do Wietnamu leżą w kręgu zainteresowań narodowego przewoźnika. – Na liście zaplanowanych do otwarcia połączeń do 2027 roku jest Wietnam: Hanoi i Ho Chi Minh, taką strategię powinniśmy ogłosić za jakiś czas. Mam nadzieję, że te kierunki uda nam się otworzyć w kolejnych latach – mówił Fijoł podczas konferencji prasowej w Miami.

Bezpośrednie połączenia z Hanoi do Pragi zapowiedziała już linia Bamboo Airways, której samoloty mają wylądować w stolicy Czech na początku przyszłego roku. Także największa wietnamska firma, Vingroup, złożyła wniosek o licencję na uruchomienie nowej linii lotniczej w przyszłym roku. Największy wietnamski organizator wycieczek, Vietravel, również chce mieć swojego przewoźnika.

Wietnamski rynek lotniczy odnotował dwucyfrowy roczny wzrost w ciągu ostatnich 10 lat, co czyni go jednym z najszybciej rozwijających się rynków na świecie. Według oficjalnych danych, porty lotnicze w Wietnamie obsłużyły w ubiegłym roku 106 mln pasażerów – o 13 proc. więcej niż rok wcześniej.