USA: Demokraci proponują gruntowne reformy po katastrofie Boeinga 737 MAX

Ustawa utworzyłaby niezależną komisję certyfikacyjną samolotów, zakazując Boeingowi i innym producentom nadawania pracownikom wynagrodzeń w zależności od liczby dostarczonych samolotów i zwiększając nadzór nad producentami, którzy wykonują zadania certyfikacyjne w imieniu Federalnej Administracji Lotniczej (FAA). Dotyczyłoby to także niezależnych pracowników certyfikacyjnych i wymagało wprowadzenia regularnych audytów.

Najlepiej sprzedający się odrzutowiec amerykańskiego producenta, wąskokadłubowy samolot Boeing 737 MAX został uziemiony w marcu 2019 roku, po katastrofie Ethiopian Airlines. Od tamtego czasu FAA jest krytykowana za pospieszne wydanie pozwoleń na działanie systemu bezpieczeństwa, który przyczynił się do dwóch tragicznych katastrof (pierwszą z nich był wypadek Lion Air).

Boeing skomentował doniesienia. „Członkowie Kongresu pracują nad prawodawstwem, my jesteśmy zobowiązani do współpracy z nimi i FAA w celu promowania bezpieczeństwa lotniczego”.

Ustawodawstwo umożliwiłoby FAA wydanie (bądź nie) uprawnień do akceptacji samolotów, które nie nadają się do sprzedaży w niektórych krajach, dopóki linie lotnicze nie spełnią wymagań dotyczących szkolenia, obsługi i utrzymania tych samolotów. FAA musiałaby ocenić kraj pod kątem zgodności z międzynarodowymi normami bezpieczeństwa przed sprzedażą samolotów wyprodukowanych w USA.

Nowe ustawodawstwo zachęciłoby do zgłaszania firm, próbujących ukryć poważne wady. Osoby zgłaszające przypadki naruszenia bezpieczeństwa mogłyby bowiem otrzymać do 30 proc. sankcji pieniężnych za informacje, prowadzące do pomyślnego rozwiązania.

Ustawę popierają główne związki lotnicze, w tym Stowarzyszenie pilotów linii lotniczych, Stowarzyszenie stewardess i pracowników transportu związku zawodowego Ameryki.

– Zwrócenie władzy federalnym organom regulacyjnym jest niezbędnym pierwszym krokiem do przywrócenia odpowiedzialności – stwierdził senator Richard Blumenthal, jeden z trzech pomysłodawców. – Przemysł lotniczy, pozostawiony sam sobie, postawił zyski korporacji nad bezpieczeństwo konsumentów – dodał. Stwierdził również, że „istniejący system jest zepsuty i trzeba go naprawić, zanim zginie więcej ludzi”.

Republikanie w Kongresie są nieco bardziej wstrzemięźliwi. Twierdzą, że chcą poczekać na wynik dochodzenia, zanim zaczną nawoływać do reform.