Turkish Airlines zainteresowane zamówieniem 30 A220-300

W 2019 roku ówczesny prezes Turkish Airlines, İlker Aycı, ujawnił, że przewoźnik jest zainteresowany zarówno airbusem A220, jak i embraerem 195-E2. Chociaż żadne zamówienie nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone, według doniesień portalu „Haber.Aero” turecki flagowiec zdecydował się kupić airbusy A220-300, które cechują się niższymi kosztami eksploatacyjnymi i większym zasięgiem niż embraery drugiej generacji.

Turkish Airlines są już znaczącym klientem Airbusa. Turecki operator lotniczy w ramach swojej 300-samolotowej floty wykorzystuje 116 samolotów francuskiego producenta.

A220 szansą na nowe kierunki docelowe Turkisha

Przewożący do 160 pasażerów i cechujący się zasięgiem do 5920 km airbus A220-300 doskonale nadaje się do regionalnych operacji Turkish Airlines. Ze swojego macierzystego lotniska w Stambule Turkish Airlines latają do ponad 300 miejsc docelowych w 126 krajach w Europie, Azji, Afryce i obu Amerykach. Tureckie linie są największymi liniami lotniczymi na świecie pod względem liczby docelowych destynacji pasażerskich. Wiele z tych miejsc docelowych znajduje się w zasięgu A220-300. Samolot może bez problemu latać do miasta w obszarze całej Europy, Afryki i Azji.

Jednak zasięg nie jest jedynym ważnym czynnikiem, który należy wziąć w tym przypadku pod uwagę. Niektóre destynacje w ramach siatki połączeń Turkisha, mimo iż znajdują się w zasięgu wąskokadłubowego airbusa, prawdopodobnie nie zobaczą samolotu ze względu na wielkość rynku i ograniczenia w zakresie slotów. Do portów lotniczych m.in. Amsterdam-Schiphol, Londyn-Heathrow i Paryż-Charles de Gaulle latają regularnie samoloty szerokokadłubowe, pomimo stosunkowo krótkiej trasy.

Po zainstalowaniu na pokładzie kabiny biznes ostateczna pojemność miejsc w A220, który latałby dla Turkish Airlines będzie prawdopodobnie niższa niż 160 foteli. Oznacza to, że mniejszy samolot regionalny pozwoli przewoźnikowi przyjrzeć się nowym trasom, które byłyby nierentowne lub nie byłoby możliwości wypełniania pasażerami większych samolotów wąskokadłubowych, które użytkują linie – airbusów A320 i boeingów B737-800 oraz MAX.

Flota Turkish Airlines

Istniejąca flota Turkish Airlines składa się obecnie z 354 samolotów pasażerskich i 20 samolotów cargo. Przewoźnik złożył również zamówienie na kolejne 90 samolotów pasażerskich. Posiadając jedną z najmłodszych flot na świecie, linie dążą do zwiększenia oszczędności paliwa poprzez wzbogacenie swojej floty o samoloty nowej generacji. Flota szerokokadłubowych samolotów pasażerskich tureckiego przewoźnika składa się ze 114 maszyn: 23 A330-200, 37 A330-300, sześciu A350-900, 33 B777-300(ER) i 15 B787-9. Turkish Airlines oczekują na dostawę 30 samolotów szerokokadłubowych: 20 A350-900 i 10 B787-9 Dreamliner.

Obecnie najmniejszym samolotem we flocie linii jest airbus A319, który przewozi 126 pasażerów w konfiguracji dwuklasowej – 12 w klasie biznes i 114 w klasie ekonomicznej. Na drugim końcu skali znajduje się największy samolot przewoźnika, boeing 777-300ER, który przewozi od 349 do 400 pasażerów, ponownie w konfiguracji dwuklasowej, ale z różną liczbą miejsc w klasie biznes.

Turkish Airlines przejdą rebranding

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan powiedział, że turecki narodowy przewoźnik zmieni nazwę na "Türkiye Hava Yolları" z obecnej "Turkish Airlines". To działania w ramach dążenia do tego, aby kraj był znany na arenie międzynarodowej jako "Türkiye" zamiast "Turkey". Przemawiając podczas startu satelity Türksat 5B, prezydent Turcji powiedział, że przewoźnik będzie teraz operował pod nazwą Türkiye Hava Yolları. – Podjęliśmy symboliczny krok, zmieniając nazwę Turcji w sferze międzynarodowej na „Türkiye”. Od teraz kadłuby naszych samolotów będą oznaczone nie jako Turkish Airlines, ale Türkiye Hava Yollari – powiedział prezydent Turcji. Przewoźnik znany jest w kraju jako Türkiye Hava Yolları od momentu powstania linii w 1933 roku.