Terminal 1 lotniska w Stuttgarcie znów odprawia pasażerów

Główny hub Eurowings uruchomił od lipca wiele rejsów, głównie do turystycznych destynacji nad Morzem Śródziemnym. Najpopularniejszym kierunkiem jest Palma de Mallorca. Na Baleary oferowane są już 72 loty każdego tygodnia.

Liczba przewoźników powietrznych wznawiających trasy ze Stuttgartu wzrośnie do końca sierpnia z dwudziestu do trzydziestu. Lotnisko podjęło stosowne środki ostrożności, aby zaoferować pasażerom i personelowi możliwie najlepsze warunki higieny. Oznaczenia na podłodze i znaki informacyjne przypominają wszystkim o zalecanych zasadach odległości.

Zamontowane szyby z pleksiglasu chronią klientów i pracowników w wielu miejscach przed zbyt bliskim kontaktem. Dostępne w automatach przy wejściach do obiektu maseczki zakrywające nos i usta są obowiązkowe dla podróżnych. Muszą ją nosić wszystkie dzieci powyżej szóstego roku życia.

Obiekt stolicy Badenii-Wirtembergii doświadczył ogromnego spadku ruchu lotniczego podczas pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i notował w krytycznym momencie tylko dziesięć procent zwykłego natężenia. Oprócz niewielkiej ilości ocalałych lotów regularnych port obsługiwał przeważnie nocne loty cargo, wojskowe, awaryjne i ratownicze.

Dominującym obrazem były zaparkowane na płycie lotniska i drogach kołowych uziemione samoloty większości linii lotniczych, korzystających z obiektu stolicy Badenii-Wirtembergii. Mniejsze zapotrzebowanie wymusiło również cięcia w transporcie publicznym, zapewniającym dojazd do portu.

Port lotniczy Stuttgart jest głównym hubem linii lotniczych Eurowings. Korzystały z niego również Condor, Lauda, SunExpress Deutschland, TUI fly Deutschland, Turkish Airlines, PLL LOT, SAS, Iberia, British Airways, Alitalia, Air Serbia, Air France, Aeroflot, Aegean Airlines, airBaltic, Delta Air Lines, KLM i oczywiście Lufthansa. Jedyny betonowy pas startowy o długości 3345 metrów obsługuje rocznie ponad 11 mln pasażerów.