Systemy antydronowe w naszych portach morskich

System pozwala na pełną ochronę przed nieautoryzowanymi wlotami dronów na rozległe terenowo obiekty, jakimi są np. lotniska czy porty. Oprócz dotychczas stosowanej metody pozbawienia łączności drona-intruza z operatorem i jego unieruchamiania najnowsza wersja systemu pozwala również na „zhackowanie” drona i przejęcie nad nim kontroli przez operatora systemu i zmuszenie go do wykonywania jego poleceń. W najbliższych tygodniach system będzie poddany testom w realnym środowisku zespołu portów Szczecin-Świnoujście.

Nie jest to jedyny polski port myślące o zabezpieczeniu przed nowym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. W kwietniu tego roku Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. poinformował, że chce w ramach projektu „Antydron” opracować system, który umożliwi wykrywanie dronów naruszających przestrzeń powietrzną portu i w razie potrzeby zmusi je do lądowania. – Chcemy również opracować projekty przepisów niezbędnych do takich działań – zapowiadał wtedy Michał Świeczkowski z ZMPG.

W najbliższych latach Port Gdynia ma zostać znacznie rozbudowany, a jego możliwości przeładunkowe się podwoją. Przede wszystkim dzięki budowie Portu Zewnętrznego, który umożliwi przyjmowanie największych kontenerowców wpływających na Morze Bałtyckie – czyli 430-metrowych statków oceanicznych (największym kontenerowcem, jaki do tej pory zawinął do Portu Gdynia był Charlotte Maersk o długości prawie 347 m).

Przy okazji rozbudowy Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. chce jednocześnie zwiększyć bezpieczeństwo portu, przede wszystkim przed zagrożeniami ze strony bezzałogowych statków powietrznych. – To zagrożenie, które pojawiło się niedawno i z roku na rok, wraz z coraz powszechniejszym dostępem do tego typu rozwiązań, staje się coraz poważniejszym problemem – mówił Michał Świeczkowski, kierownik Działu Bezpieczeństwa i Monitoringu ZMPG. Dodał, że nad Portem Gdynia eksperci odnotowują intensywny ruch dronów. – Jest to w dużej mierze spowodowane działalnością marketingową firm funkcjonujących na terenie portu. Należy również pamiętać o operatorach rekreacyjnych bezzałogowych statków powietrznych, których ruch wzmaga się zwłaszcza w sezonie zawinięć statków wycieczkowych – zaznacza Świeczkowski.

ZMPG nie ma sprzętu, który umożliwiłby wykrywanie dronów i w ostatecznej sytuacji ich neutralizację, np. jeśli stwarzają zagrożenie dla portowej infrastruktury, innych statków czy ludzi. – Jednak nawet gdybyśmy dysponowali takim rozwiązaniem, to w naszej ocenie nie ma odpowiednich przepisów umożliwiających podmiotom cywilnym, korzystanie z niego – podkreślał Michał Świeczkowski.