Należące do lankijskiego rządu linie lotnicze SriLankan Airlines ogłosiły plany wydzierżawienia do 21 samolotów w celu zwiększenia swojej floty, z obecnych 24 do 35 samolotów do 2025 roku, przy jednoczesnym zastąpieniu starszych maszyn, którym wygasają umowy leasingu. Plany przewoźnika wywołały publiczną falę sprzeciwu i potępienie ze strony opozycji, gdyż kraj zmaga się z najgorszym kryzysem finansowym od dziesięcioleci. 12 kwietnia władze ogłosiły bankructwo.
Przed wybuchem pandemii koronawirusa SriLankan Airlines dysponowały flotą składającą się wyłącznie z Airbusów. Linie użytkowały 27 samolotów szerokokadłubowych i wąskokadłubowych do obsługi swoich operacji krótko- i długodystansowych. Podczas trwania COVID-19 przewoźnik nie pozyskał żadnych samolotów, które zastąpiłyby trzy maszyny, które opuściły flotę. Przewoźnik obecnie ma do dyspozycji 24 samoloty do obsługi 40 miejsc docelowych w 25 krajach.
Linie wystosowały dwa zapytania ofertowe na samoloty obejmujące istniejące typy posiadanych maszyn (samoloty z rodziny 320 i 330) oraz dwa równoległe na alternatywny typy potencjalnych samolotów, które dołączyłyby do floty przewoźnika. Alternatywne samoloty, których nigdy we flocie SriLankan Airlines nie było, również mogą zostać przez leasingodawców zaoferowane. Wynajmujący mogą zaoferować następujące szerokokadłubowe samoloty – airbusy A330-800, A330-900, A350-900 lub Dreamlinery boeinga w wersji -9 lub -10. Szerokokadłubowe samoloty latały do Londynu-Heathrow, Frankfurtu oraz na nowo otwieranych kierunkach długodystansowych. Linie są gotowe na przyjęcie wąskokadłubowych airbusów A220-100 lub A220-200 czy embraerów E190/E2 E195/E2 do obsługi połączeń regionalnych.
Około 60 proc. planowanych samolotów będzie przeznaczonych do wymiany użytkowanych obecnie starych statków powietrznych, a pozostała część ma wspierać strategię linii polegającą na ekspansji sieci połączeń oraz zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowanie na podróże lotnicze między Sri Lanką a innymi krajami.
Kryzys gospodarczy na Sri Lance
Na wyspie odbywają się protesty lokalnej społeczności wywołane bezprecedensowym w historii kraju kryzysem gospodarczym, do którego doszło przez trudności ze spłatą zagranicznych kredytów. Kryzys boleśnie dotyka zwykłych Lankijczyków, którzy od tygodni mierzą się z codziennymi, wielogodzinnymi przerwami w dostawach elektryczności i rosnącymi cenami podstawowych produktów. Inflacja osiągnęła zdumiewające 17,5 proc. Z powodu niedoboru paliw, w tym ropy i benzyny, służącego do gotowania gazu i oleju napędowego, pod stacjami benzynowymi każdego dnia ustawiają się kilkusetmetrowe kolejki ludzi i aut. Dochodzi też do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu Internetu i sieci telefonii komórkowej. Brakuje żywności, leków.
Oficjalne ogłoszenie bankructwa przez rząd Sri Lanki jest skutkiem wyczerpania rezerw walutowych, które spadły o ponad 70 proc. w ciągu ostatnich dwóch lat do 1,93 mld dolarów pod koniec marca. Kraj stanął przed dylematem: albo będzie wykorzystywał resztki rezerw do spłaty wierzycieli, albo do sprowadzania potrzebnej żywności i leków z zagranicy. „Podjęliśmy to działanie jako rozwiązanie nadzwyczajne, po które sięgnęliśmy w ostateczności, by zapobiec dalszemu pogarszaniu się pozycji finansowej naszej republiki” – brzmi komunikat Ministerstwa Finansów Sri Lanki. Resort ten zaproponował wierzycielom, że może ich spłacić w rupiach lankijskich lub oddać im zobowiązania w przyszłości, z odpowiednio wysokimi odsetkami.
Wzburzenie opozycji i opinii publicznej
Informacje wystosowane przez państwowe linie lotnicze SriLankan Airlines nie zostały dobrze odebrane przez polityków lankijskiej opozycji, którzy skrytykowali rząd z Kolombo za próby leasingowania większej liczby samolotów, gdy kraj znajduje się w środku najgorszego kryzysu gospodarczego, z jakim kiedykolwiek miał do czynienia.
SriLankan Airlines borykają się ze spadkiem ilości przewiezionych turystów z powodu pandemii COVID-19 i kryzysu gospodarczego. W sezonie 2019/20 narodowe linie lotnicze odnotowały stratę w wysokości 140,90 mln dolarów wobec 126 mln rok wcześniej. – To musi być żart?! Sri Lanka jest bankrutem; nie ma paliwa, gazu ani lekarstw. Gdzie do diabła są pieniądze za te bzdury?! Lepiej natychmiast wyjaśnijcie – napisał w poście na Twitterze członek parlamentu z głównego opozycyjnego sojuszu Samagi Jana Balawegaya (SJB), Harsha de Silva.
This must be a joke?! But it is in what seems official @flysrilankan website. Airline sources say going to lease 40 aircraft?! #SriLanka is bankrupt; no fuel, gas or medicine. Where the hell is money for this nonsense?! Better immediately clarify. https://t.co/6xnrIghOMR. pic.twitter.com/OZuCfz4b6I
Inna partia opozycyjna, Zjednoczona Partia Narodowa (UNP), zażądała od przewoźnika anulowania zapytania ofertowego, podczas gdy liczni mieszkańcy Sri Lanki wyrazili swoją dezaprobatę w mediach społecznościowych. – Co dobrego jest w nowych samolotach, kiedy nie będziesz mieć paliwa do lotu – stwierdził użytkownik Twittera Shiv Theyagamurti.
Prezes linii lotniczej, Asoka Pathirage, zakomunikował po pojawieniu się głosów sprzeciwu, że przewoźnik poszukuje 21 samolotów, które dostarczone by były w ramach leasingu, gdyż nowy biznesplan na lata 2022-2025 zakłada zastąpienie samolotów, które zostały lub zostaną wycofane z istniejącej floty.
– Przyglądamy się tylko dostępności na rynku. SriLankan Airlines sfinansują te leasingi i nie będziemy zależeć od funduszy rządowych – powiedział agencji Reutera prezes SriLankan Airlines, Asoka Pathirage. – Linie lotnicze osiągają zyski. Mamy dług, ale musimy zarabiać, aby go spłacić – dodał.
Plany przyszłej ekspansji
Pomimo niedawnego zawieszenia lotów do Rosji z powodu ataku militarnego tego kraju na Ukrainę, długoterminowa strategia SriLankan Airlines koncentruje się na wzroście poprzez zwiększenie częstotliwości lotów na istniejących trasach i dodanie nowych kierunków międzynarodowych.
W związku z oznakami ożywienia się popytu na podróże lotnicze lankijskie linie lotnicze ogłosiły, że podwoją liczbę tygodniowych lotów do Indii do ponad 100. Zwiększy się również liczba rejsów do innych miejsc na subkontynencie indyjskim, w tym do Gan na Malediwach i Lahore w Pakistanie.
Co więcej, codzienne połączenia do malezyjskiego Kuala Lumpur zostały przywrócone. Przewoźnik planuje wznowienie w maju codziennych operacji do Melbourne. W następnym miesiącu linie planują inaugurację nowego bezpośredniego lotu w ramach swojej sieci połączeń. Linie wykorzystując swojego airbusa A330 polecą do stolicy Korei Południowej – Seulu. Połączenie z Kolombo do Bangkoku w Tajlandii i indonezyjskiej Dżakarty wystartuje w lipcu. W maju planowane są również loty do Seulu, nowego miejsca docelowego SriLankan Airlines.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.