Przemysł lotniczy zawsze charakteryzował się cyklicznym charakterem, ze stopniowymi okresami wzrostu, aż do upadku spowodowanego nieprzewidzianymi czynnikami zewnętrznymi. Gdy branża wkroczyła w tym roku na ścieżkę odbudowy w erze postpandemicznej, jedną godną uwagi obserwacją było to, że używane samoloty były wynajmowane w większej liczbie i po rekordowo wysokich cenach. Najbardziej popularne wśród leasingobiorców były samoloty szerokokadłubowe. Linie chcą wynajmować nowe samoloty, które cechują się efektywnością kosztową.
Przed pandemią używane samoloty były wynajmowane w stosunkowo stałych liczbach, które wykazywały lekką tendencję spadkową do 2019 r., kiedy to między kwietniem a czerwcem występowały gwałtowne wzrosty. Po wybuchu pandemii wolumen nowych leasingów na używane samoloty ewidentnie spadł i utrzymywał się na znacznie niższym poziomie aż do tego roku.
Raport Cirium pokazuje, że podczas tegorocznego ożywienia gospodarczego, wolumen nowych umów leasingu na używane samoloty szybko wrócił do poziomu sprzed pandemii i konsekwentnie tam się utrzymuje, ponieważ linie lotnicze kontynuują podpisywanie nowych umów. Szczególnie w przypadku używanych samolotów szerokokadłubowych ciekawym odkryciem było to, że liczba nowych umów najmu starych już szerokokadłubowców, w okresie od stycznia do października tego roku, była już znacznie wyższa niż w całym cyklu przed pandemią.
Oprócz podstawowego ożywienia rynkowego, w wyniku którego linie lotnicze chcą szybko zwiększyć swoje możliwości, aby sprostać szybko rosnącemu zapotrzebowaniu pasażerów na podróże lotnicze, inne czynniki sprawiły, że leasing używanych samolotów stał się główną atrakcją tego roku. Rynkowe stawki leasingu są dość atrakcyjne w porównaniu z okresami sprzed pandemii, zwłaszcza w przypadku używanych samolotów szerokokadłubowych.
Leasing starszego samolotu jest ekonomiczny
Linie lotnicze mogą kupować używane samoloty po znacznie niższych cenach niż dwa lata temu. Mimo że przewoźnicy mogą borykać się z problemami finansowymi w początkowej fazie odbudowy swojej działalności, podpisywanie nowych umów leasingowych na używane samoloty nie jest tak dużym obciążeniem finansowym, jak podpisywanie umów leasingowych na nowe samoloty lub natychmiastowe składanie dużych zamówień. A poza konfliktem finansowym, czynniki zewnętrzne ograniczają możliwości zakupu nowych samolotów przez linie lotnicze.
Globalne konflikty i niestabilność gospodarcza poważnie zakłóciły łańcuchy dostaw, skutkując niższymi wskaźnikami produkcji i dostaw od producentów samolotów. Ponadto nowe samoloty będące w produkcji, również napotykają problemy z opóźnieniami, takie jak certyfikacja (B737 MAX 7 i 10, A321XLR), co dodatkowo ogranicza dostawy nowych samolotów dla linii lotniczych, które wymagają natychmiastowego zwiększenia przepustowości. Biorąc pod uwagę te czynniki, nie jest zaskoczeniem, że popyt na używane samoloty jest tak rekordowo wysoki.
Preferowane są nowsze modele
W przeciwieństwie do rosnącego wolumenu leasingu używanych samolotów, dostępność używanych statków powietrznych spadła. Chociaż popyt na używane samoloty z pewnością istnieje, nie każdy model widzi duże zapotrzebowanie ze strony linii lotniczych, ponieważ chcą one dodawać do swoich flot młodsze i bardziej „gotowe do lotu” używane samoloty. Oznacza to wybór airbusów A320neo zamiast A320ceo lub boeingów 737 MAX zamiast 737- 800NG.
Poza wydajnością paliwową samolotów nowej generacji, linie lotnicze zwracają uwagę na żywotność używanych maszyn. Starsze, niezbyt popularne modele są w średnim wieku, w porównaniu z bardziej poszukiwanymi modelami samolotów, które mają na ogół mniej niż dziesięć lat. W przypadku linii lotniczych chodzi przede wszystkim o oszczędności kosztów, jakie uzyskują dzięki młodszym maszynom, które cechują się efektywnością kosztową ze względu na zmniejszoną ilość spalanego paliwa. Nowe samoloty cechują się posiadaniem większej ilości foteli, co w ostatecznym rozrachunku daje oszczędności finansowe, jeśli przeliczy się koszt jednostkowe lotu na jednego pasażera.
Prognozy na rok 2023. Otwarcie Chin kluczowe
Ponieważ ten rok się kończy, nasuwa się pytanie, czy leasing używanych samolotów utrzyma się na równie wysokim poziomie w kolejnym roku. Wraz ze wzrostem popytu dostępność tego, czego linie lotnicze chcą od globalnych leasingodawców samolotów, będzie nadal spadać. W miarę wyczerpywania się dostępności nowych samolotów, leasingodawcy pozostaną ze starszymi maszynami, na które popyt nie jest tak duży.
O ile rynki lotnicze krajów (m.in. Chin), które wciąż są ograniczone lockdownami nie otworzą się szybciej w przyszłym roku, leasingodawcy samolotów pozostaną z dość bezczynną flotą używanych, starszych samolotów. Wraz ze stopniową poprawą wskaźników produkcji i dostaw, popyt na nowsze samoloty będzie jednocześnie wzrastał zarówno ze strony linii lotniczych, jak i leasingodawców. Biorąc pod uwagę te czynniki, jest mało prawdopodobne, że wolumeny leasingu używanych samolotów utrzymają się na tak wysokim poziomie w przyszłym roku.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.