Jak poinformowała agencja DPA, Akbar al-Baker wyraził chęć kupna udziałów w Lufthansie. Jak dodał prezes Qatar Airways, linie mogłyby początkowo zaproponować Lufthansie partnerstwo. Niemcy jednak nie byli zainteresowani propozycją.
− Nie sprywatyzowaliśmy Lufthansy w Niemczech po to, by ją znacjonalizować w Katarze − powiedział DPA rzecznik niemieckiego przewoźnika w odpowiedzi na propozycję Akbara al-Bakera. Padła ona na marginesie wizyty w Dosze Stephana Weila, premiera Dolnej Saksonii.
− Niemcy są bardzo ważnym krajem pod względem usług w transporcie lotniczym, jak i w rozwijaniu turystyki. Kilka razy wspominaliśmy o wystąpieniu z sojuszu OneWorld – dodał al-Baker. Katarskie linie inwestując w Lufthansę, stałyby się częścią Star Alliance, do którego należy niemiecki przewoźnik. Jak dodaje DPA, al-Baker informował w październiku o intensywnych rozmowach w Qatar Airways na temat opuszczenia OneWorld. Do niczego takiego jednak nie doszło.
Nie dziwi chłodna odpowiedź przedstawicieli Lufthansy. Aby zachować licencje lotnicze, niemieckie linie muszą ograniczyć do 49 proc. prawo własności udziałowców spoza Unii Europejskiej. Linie niejednokrotnie krytykowały też rywali znad Zatoki – Emirates, Qatar i Etihad – za korzystanie z nieuczciwych ich zdaniem subwencji.
Przypominamy, że Lufthansa
zmagała się ostatnio z istotnymi problemami wewnętrznymi. Napięcia na linii Lufthansa – UFO i widma kolejnych strajków naraziły linie na duże straty finansowe. Wskutek listopadowego strajku pracowników
niemieckie linie straciły około 20 mln euro.