Węgierskie linie lotnicze Wizz Air upatrują jedyny port lotniczy w Kosowie, położny w stolicy tego małego bałkańskiego państwa – Prisztinie, jako nową bazę, w której przewoźnik ulokuje na stałe swoje samoloty. Prezes niskokosztowca, Robert Carey chciałby, aby linie stały się największym przewoźnikiem w republice, która powstała 17 lutego 2008 roku.
– W ciągu kolejnych 12 miesięcy będziemy mieli do czynienia z liczbą ponad 600 tys. pasażerów w Kosowie, co może uczynić z nas najważniejsze linie lotnicze, właśnie tutaj. Powalczymy z przewoźnikami ze Szwajcarii, Niemiec i Austrii – zapowiedział Carey po spotkaniu z przedstawicielami kosowskiego rządu, cytowany przez portal EX-YU Aviation.
Wymieniając trzy niemieckojęzyczne kraje, prezes Wizz Air miał na myśli linie lotnicze należące do grupy Lufthansy – Austrian Airlines, Swiss International Airlines oraz samą Lufthansę. Przewoźnicy oferują aktualnie z Prisztiny rejsy do swoich hubów do Frankfurtu, Zurychu i Wiednia.
Bilety na połączenia lotnicze tradycyjnych linii lotniczych nie należą do najtańszych. Z tego powodu Wizz Air chciałby, aby pasażerowie podróżujący do i z Kosowa mieli dostęp do atrakcyjnych cenowo lotów. – Jest dla nas niezwykle ważne, aby podróżni z Kosowa, ale dodatkowo także ci z pobliskich rynków, latali z Wizz Airem, kiedy tylko chcą – powiedział Carey. – Częścią naszej pracy jest dodawanie jak największej liczby nowych lokalizacji. Mamy nadzieję, że prędzej czy później zbudujemy tu bazę – dodał prezes niskokosztowca. Wkrótce przewoźnik z Węgier ma ogłosić nowe bezpośrednie trasy, na jakich będzie latać z Prisztiny.
Trzeci przewoźnik w Kosowie
Wizz Air rozpoczął działalność na rynku w Kosowie w kwietniu 2017 roku i jest obecnie trzecią najbardziej ruchliwą usługodawcą na lotnisku w Prisztinie. Obecnie większymi liniami w kosowskim porcie lotniczym pod względem podaży miejsc oraz tras są easyJet i Eurowings. W pierwszym roku pełnej działalności (2018) obsłużono prawie 100 tys. pasażerów. W kolejnych dwunastu miesiącach linie przewiozły już 253 tys. osób. W zeszłym roku samoloty Wizz Aira do i z Kosowa przemieściły prawie 230 tys. chętnych pasażerów.
Tanie linie z Węgier działalność w tym bałkańskim kraju rozpoczęły lotami do Budapesztu i Londynu-Luton. W późniejszym czasie przewoźnik dodał rejsy do Memmingen i Dortmundu w Niemczech oraz Bazylei w Szwajcarii, gdzie występuje największa mniejszość pochodzenia kosowskiego. W czwartym kwartale 2018 roku linie uplasowały się w pierwszej dziesiątce najbardziej ruchliwych przewoźników w Prisztinie. W ciągu kolejnych dwunastu miesięcy Wizz Air zawitał do pierwszej piątki.
W 2019 roku Wizz Air rozpoczął wykonywanie lotów do i z Wiednia, a w 2020 roku zainaugurowano połączenie do Mediolanu-Malpensy i Karlsruhe/Baden-Baden. W ubiegłym roku węgierski niskokosztowiec wykonał pierwszy rejs z Prisztiny do Rzymu-Fiumicino.
Spotkanie z rządem Kosowa
Prezes Wizz Aira spotkał się z wicepremierem Kosowa, ministrem finansów, ministrem systemu finansowego, ministrem infrastruktury, kierownictwem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a także z dyrektorem ds. pracy lotniska w Prisztinie.
– Wspomnieliśmy o wpływie finansowym i korzyściach, które zapewnimy jako linie lotnicze, ale także o metodach, dzięki którym prędzej czy później będziemy rozwijać się na rynku Kosowa. Przybyliśmy tutaj, aby zadowolić tych, którzy są natychmiast odpowiedzialni za biznes lotniczy w Kosowie i podkreślić nasze poświęcenie i przyjemność, jaką mamy z obsługi tego rynku – powiedział prezes taniego przewoźnika z Europy Środkowo-Wschodniej.
Polityka wpływa na trasy lotów
Ze względu na trwający spór polityczny, dotyczący niepodległości małego państwa, między Serbią a Kosowem, na loty do i z portu lotniczego w Prisztinie wpływa odmowa praw przelotu wydawana przez wieże kontroli lotów (ATC) w Serbii, a mianowicie SMATSA. To ostatecznie powoduje, że samoloty lecące do Kosowa omijają terytorium Serbii, a loty do Prisztiny muszą przebiegać przez przestrzeń powietrzną Albanii lub Macedonii Północnej.
Spór może generalnie wydłużyć czas lotu do 30 minut, a rozmowy mające na celu rozwiązanie tej sytuacji jak dotąd nie powiodły się. Będąc jedynym operacyjnym lotniskiem w regionie, wszelkie dodatkowe przekierowania samolotów ze względu na warunki pogodowe trafiają do Macedonii Północnej, Albanii lub Bułgarii. Lotnisko Gjakova jest bowiem nadal obiektem zamkniętym.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.