Przyznanie LOT-owi slotów na nowo powstałym porcie lotniczym Pekin-Daxing stanowi doskonałą wiadomość dla polskiego przewoźnika narodowego. W najbliższej perspektywie przekłada się na podwojenie oferowania LOT-u pomiędzy Polską o Chinami. W perspektywie długofalowej umacnia pozycję linii w Państwie Środka, już za parę lat największym rynku lotniczym świata.
Decyzja o wykonywaniu operacji
na dwa pekińskie lotniska może się okazać bardzo trafnym posunięciem, szczególnie że, jeśli wsłuchać się w wypowiedzi władz Chin, dwóm portom lotniczym stolicy przyświecają różne założenia. Po tym, gdy Beijing Daxing International przejmie część ruchu pasażerskiego, Beijing Capital stanie się ważnym hubem w regionie Azji – Pacyfiku, którego głównym celem będzie obsługa transportu do stolicy Chin, zapowiada CAAC. Natomiast plany dotyczące funkcji Daxing International przypominają zapowiedzi twórców polskiego Centralnego Portu Komunikacyjnego – zarówno polska, jak i nowa chińska inwestycja, zamiast służyć wyłącznie jednemu miastu, poprzez lokalizację i rozbudowę naziemnej infrastruktury transportowej oraz wspieranie transportu intermodalnego, chcą znacznie rozszerzyć swój obszar oddziaływania i tym samym stać się regionalnymi motorami rozwoju. W ten sposób LOT może stać się obecny zarówno w samym Pekinie, który sam w sobie jest niezwykle cennym rynkiem, jak i w szerszym, dynamicznie rozwijającym się Regionie Pekinu – Tianjin – Hebei.
Na korzyść nowego połączenia przemawiają dobrze przemyślane godziny lotów. Wylatując z Warszawy o godzinie 22.40, LOT nie tylko ma szansę zasilić połączenie do Pekinu-Daxing pasażerami transferowymi z Europy Środkowej i Europy Zachodniej, ale może także ominąć popołudniowy szczyt wylotów dalekodystansowych, który staje się wyzwaniem dla przepustowości Lotniska Chopina. Z kolei loty powrotne do Warszawy będą startowały po południu czasu lokalnego, przez co pasażerowie będą mogli uniknąć konieczności rannego dojeżdżania do oddalonego od centrum stolicy Chin portu lotniczego Pekin-Daxing. Co więcej, przy zastosowaniu opcji “open-jaw”, czyli skorzystaniu z obu lotnisk Pekinu podczas pojedynczego rejsu w obie strony, pasażerowie będą mieli możliwość bardziej elastycznego wyboru godziny lotów w zależności od swoich potrzeb i preferencji.
LOT jest jednym z pierwszych przewoźników zagranicznych w Chinach, który zdecydował się na operacje na oba pekińskie lotniska. To stanowi wyraz ambicji linii lotniczych z Polski, ale również wyraża bardzo cenne i potrzebne wsparcie dla projektu świeżo wybudowanego lotniska. Niektóre inne linie lotnicze z zagranicy mogą zwlekać z podjęciem decyzji o lataniu na Daxing, czekając na to jak w praktyce będzie wyglądała sytuacja skomunikowania z Pekinem lub czekając na rozwój bazy hotelowej blisko portu, bez której konieczny będzie transport załóg do oddalonych hoteli, wydłużający oficjalny czas pracy oraz skrócający regulowany ustawowo czas wypoczynku. To, że LOT godzi się na ryzyko występowania przejściowych wyzwań logistycznych, zdecydowanie opowiadając się za Daxing, bez wątpienia zostanie dostrzeżone i docenione w Chinach.
Warto, aby dalszym krokiem LOT-u była próba zawalczenia o pasażerów z Państwa Środka poprzez nawiązanie współpracy z jedną z platform e-commerce, taką jak
Jingdong, z którą współpracuje Finnair, czy należącą do Grupy Alibaba platformą usług turystycznych Fliggy, współpracującą m. in z liniami lotniczymi Qantas. Tego rodzaju współpraca otwierałaby dostęp do setek milionów użytkowników każdej z platform. Obecność na chińskich platformach jest szczególnie ważna, gdyż tradycyjny system dystrubucji, poprzez własną stronę internetową nie należy do najskuteczniejszych w Państwie Środka. Olbrzymi procent chińskich użytkowników internetu nie posiada nawet adresu e-mail, którego podanie jest wymagane podczas procesu zakupu, zamiast tego na codzień korzysta w kont społecznościowych na takich serwisach jak Alibaba czy WeChat. LOT powinien też zadbać o dobre relacje z chińskimi agentami, którzy są wciąż pierwszym wyborem klientów w Chinach przy kupnie biletów. Jak pokazują doświadczenia innych przewoźników, konieczna jest też otwartość na rezerwacje grupowe z Państwa Środka, gdyż zorganizowane wycieczki są wciąż dominującą formą podróży zagranicznych turystów z Chin.