Dziś, 18 października PLL LOT uruchamiają dodatkowy rejs z Warszawy do Zielonej Góry. Dzięki temu liczba lotów do portu w Babimoście wzrasta do 6 tygodniowo. Obecnie na realizację tych połączeń województwo lubuskie przeznacza 7,5 mln zł rocznie. 2 mln dodaje miasto.
78- miejscowy samolot bombardier Q400 polskiego narodowego przewoźnika będzie startował z Lotniska Chopina codziennie (oprócz soboty) o godzinie 22.35. Rejs powrotny z Zielonej Góry będzie odbywał się od poniedziałku do soboty o godz. 5.45.
- Cieszymy się z tej dodatkowej rotacji do Zielonej Góry, ponieważ oznacza to rosnące zainteresowanie podróżami pasażerów z zarządzanego przez PPL lotniska – mówi Hubert Wojciechowski, dyrektor Biura Marketingu i PR Lotniska Chopina. - Dodatkowy rejs to także większa liczba pasażerów transferowych warszawskiego portu, który umacnia swoją pozycję regionalnego hubu.
Ale swoją pozycję umacnia nie tylko Lotnisko Chopina, lecz przede wszystkim – najmniejsze lotnisko w kraju. Dzięki trasie realizowanej przez PLL LOT statystyki w Babimoście rosną w zatrważającym tempie. Wystarczy wspomnieć, że za siedem pierwszych miesięcy bieżącego roku wzrosły one o 55 proc., porównując z analogicznym okresem ubiegłego roku.
PLL LOT realizują swoje połączenie od marca bieżącego roku. Wcześniej trasa, z dużo gorszym skutkiem, realizowana była przez przewoźnika Sprint Air.
Lotnisko w Babimoście jest najmniejszym lotniskiem w kraju. W ubiegłym roku obsłużono tu 9443 podróżnych. Ubiegłoroczny wynik był gorszy od tego z 2015 roku, ale również z roku 2013 i 2012. Był to też wynik najgorszy w kraju. Wiele wskazuje jednak na to, że bieżący rok będzie pierwszym w historii, kiedy wyniki Babimostu nie zajmą ostatniej pozycji. Gorzej od zielonogórskiego portu radzi sobie bowiem
Radom.