Partner serwisu
Prawo i polityka

Otwarcie unijnego nieba dla Ukrainy

Dalej Wstecz
Data publikacji:
20-12-2021
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Lotniczy

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO I POLITYKA
Otwarcie unijnego nieba dla Ukrainy
fot. Piotr Bożyk
We wtorek (12 października 2021 r.) w Kijowie podczas szczytu UE-Ukraina zawarta została długo oczekiwana przez obie strony umowa o Wspólnej Przestrzeni Powietrznej, zwaną umową „otwartego nieba”. W branży lotniczej przyjęło się, że podpisanie takiego porozumienia między UE a krajem trzecim oznacza zachętę do otwierania nowych połączeń lotniczych ze względu na brak szczególnych wymagań urzędów lotniczych poszczególnych krajów.

W takiej sytuacji wystarczy porozumienie pomiędzy przewoźnikiem zainteresowanym otwarciem połączenia a danym lotniskiem docelowym. Strona ukraińska, która o otwarte niebo walczyła od 1999 roku, spodziewa się, że podpisanie umowy (oczekuje jeszcze na zatwierdzenie, lecz nadano skutek natychmiastowej wykonalności dot. otwierania połączeń) ożywi rynek.

Powtórka z Izraela i Jordanii?

W ostatnich latach stymulację popytu lotniczego i wzrost oferowania można było zauważyć na przykładzie ekspansji linii LCC (z ang. low-cost carrier – tanie linie lotnicze) w Izraelu (Tel Awiw i Ejlat) czy graniczącej z nim Jordanii (Amman i Akaba), gdzie zarówno Ryanair, jak i Wizz Air otwierały szereg nowych, wcześniej nieobsługiwanych połączeń. Te dwa bliskowschodnie kraje zdecydowały się subsydiować połączenia w postaci dopłat bezpośrednich do każdego lądującego pasażera.

Na podobne dopłaty ze strony ukraińskiego rządu się nie zapowiada, lecz, jak stwierdził Michael O’Leary na corocznym firmowym spotkaniu generalnym, Buzz, spółka zależna Ryanaira, może obsługiwać aż 12 lotnisk położonych na Ukrainie. Obecnie linie z Irlandii obsługuje 5 portów lotniczych samolotami zbazowanymi w UE. Jedno jest pewne, w najbliższym czasie Buzz stanie się operatorem rejsów irlandzkiego holdingu na Ukrainie. Jest to naturalny kraj z Europy Wschodniej do ekspansji ze względu na mniejsze koszty stałe ponoszone przez linię lotniczą. Zapewne oficjalne otwarcie baz na Ukrainie skutkować będzie rekrutacją pracowników z lokalnego rynku, co na pewno zostanie odebrane pozytywnie.

Ekspresowa odpowiedź Wizz Air

W niecałe 24 godziny po konferencji w Kijowie węgierski przewoźnik ogłosił otworzenie aż 26 nowych tras z Kijowa-Żulan, Lwowa, Odessy i Charkowa. Nowe połączenia będą wiązały się ze zbazowaniem siedmiu nowych samolotów z rodziny airbusa A320. Linia zdecydowała się na otwarcie lotów z bliżej położonego centrum lotniska w Kijowie do miejsc o charakterze wypoczynkowym w Hiszpanii: Alicante, Barcelony, Palmy de Mallorca, Malagi czy Madrytu; Nicei i Paryża-Beauvais we Francji, a także Porto, Brukseli Charleroi, Chanii na Krecie czy położonej na granicy trzech państw szwajcarskiej Bazylei. Na kilku trasach węgierski ultratani przewoźnik napotka na konkurencję ze strony Ryanaira, który obsługuje wspomniane kierunki, oferując loty z Kijowa-Boryspolu.

Z lotniska Daniela Halickiego we Lwowie linia zaoferuje te same kierunki, a także Wenecję Treviso, Ateny i Saloniki. Doda także po trzy połączenia z czarnomorskiej Odessy − do Aten, Londynu-Luton oraz do Pardubic, które zamieszkuje spora mniejszość ukraińska. Z położonego na wschodzie Charkowa można będzie polecieć do Pardubic oraz greckich Salonik. Większość destynacji będzie oferowana w liczbie dwóch lotów tygodniowo, po czym od maja-czerwca liczba rotacji na niektórych kierunkach wzrośnie do trzech-czterech w tygodniu.

Ogłoszone nowe kierunki uzupełniają siatkę połączeń, która dotąd opierała się na kierunkach emigracyjnych nacji ukraińskiej w UE, takich jak Polska, Niemcy czy Wielka Brytania. Wizz Air i Ryanair otwierają i będą otwierać połączenia nie tylko o charakterze zarobkowym, lecz także do miejsc typowo turystycznych, o czym świadczą dodane do siatki połączeń nowe destynacje.
Ma to związek ze stopniowym, ale szybkim bogaceniem się ludności ukraińskiej. 17 listopada Wizz Air ogłosił dodanie nowej destynacji ze Lwowa. Z tego położonego na zachodzie Ukrainy miasta poleci do Walencji w Hiszpanii. Loty rozpoczną się w lipcu 2022 roku i będą odbywać się w poniedziałki i piątki.

Nowe narodowe linie lotnicze

25 listopada Premier Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił plany założenia nowej linii lotniczej na Ukrainie. Będzie to w pełni zarządzany przez państwo przewoźnik. Linie na razie otrzymały nazwę Ukraine National Airline. Podpisany został protokół uzgodnień (MoU) z Airbusem na dostarczenie nowych samolotów. Przewoźnik będzie operował flotą samolotów złożoną tylko z maszyn francuskiej produkcji. Będą to airbusy A220, A320neo oraz szerokokadłubowy A330 lub A350.

Konkurencja ze strony UIA

Jeśli w Kijowie-Żulanach Wizz Air ma monopol na niektóre trasy, gdyż żadne inne linie ich nie obsługują, to nawet Ryanair, oferując połączenia z większego lotniska obsługującego stolicę Ukrainy, nie konkuruje z Ukraine International Airlines, gdyż flagowy przewoźnik Ukrainy na razie skupia się na powolnym odbudowaniu siatki połączeń. Oferuje wciąż małą liczbę kierunków, a wsłuchując się w słowa przedstawiciela zarządu linii, UIA chcą skupić się bardziej na pasażerach tranzytowych Zachód-Wschód przez hub w Boryspolu.

Przewoźnik chce się skupić bardziej na byciu liniami LCC. Gwałtowny rozwój przewoźników zagranicznych na Ukrainie spowodował pogorszenie się sytuacji finansowej, skutkując zamykaniem nierentownych połączeń np. Pekin, Nur Sułtan. Jedyną zaletą jest oferta w postaci korzystania w dużych aglomeracjach z głównych portów lotniczych, z których można w krótszym czasie dostać się do centrum miast, jak Paryż Charles de Gaulle (CDG), Londyn-Heathrow (LHR) czy Londyn-Gatwick (LGW). Nowo otwierane kierunki na pewno spowodują stymulację popytu, który i tak przed pandemią COVID-19 notował dwucyfrowe wzrosty.

Porty w Kijowie, Lwowie obsługiwały rekordowe dla siebie ilości pasażerów. Działo się tak z powodu wejścia na rynek ukraiński Ryanaira a trochę wcześniej Wizz Aira. Koszty biletów w stosunku do cen oferowanych przez przewoźnika flagowego spowodowały, że pasażerowie ukraińscy zaczęli wybierać połączenia lotnicze, które były tańsze. Przez to czas podróży skrócił się z kilkunastu godzin do maksymalnie dwóch, jeśli porównamy podróż autobusem do lotu samolotem. Do dziś brak jest informacji o powrocie ukraińskiego przewoźnika do Warszawy czy
Krakowa, skąd oferował bezpośrednie rejsy do Kijowa.

Wizz Air także na rejsach krajowych?

Nieoficjalnie wspomina się także o otwarciu połączeń krajowych na Ukrainie przez linię z Węgier, co może być intratną, lecz trudną do oszacowania niszą. Obecnie krajowe połączenia oferują UIA i SkyUp. Są to głównie połączenia Kijów − Odessa, Kijów − Lwów czy Lwów − Odessa. Ich częstotliwość waha się w zależności od przewoźnika. Flagowiec oferuje zwykle poranny rejs do Kijowa i wieczorny powrót do portu regionalnego. Tani przewoźnik z Ukrainy – SkyUp − wykonuje rejsy dwa lub trzy rejsy w tygodniu.

Jaka reakcja linii tradycyjnych?

Linie z UE, które traktują Ukrainę jako rynek tranzytowy, nie odczują tak bardzo rywalizacji z tanimi liniami, gdyż PLL LOT, Austrian Airlines, Lufthansa, oprócz ruchu transferowego z Ukrainy poprzez ich huby do Europy Zachodniej, liczyły głównie na pasażerów tranzytowych do Stanów Zjednoczonych czy Kanady, którzy w dużym stopniu zasilali ich rejsy. Przed pandemią narodowy przewoźnik znad Wisły stał się największą linią z UE pod względem podaży na rynku ukraińskim, obsługując ze swojego hubu na lotnisku Chopina loty do Kijowa-Boryspolu, Kijowa-Żulan, Lwowa, Odessy, Charkowa czy Zaporoża. Większość rejsów była tak ułożona, aby zapewnić szybką przesiadkę na połączenia transatlantyckie czy do Europy Zachodniej.

Dodatkowo LOT oferował połączenia z regionów na zasadzie modelu „W” (WAW − port lotniczy regionalny − port lotniczy na Ukrainie − port lotniczy regionalny − WAW), np. z Bydgoszczy, w której bombardiery Q400 miały nocowanie przed porannym rejsem powrotnym na lotnisko Chopina. 9 grudnia 2021 roku LOT rozpocznie oferowanie jednego w tygodniu lotu (w czwartki) z najmniejszego portu lotniczego w Polsce − w Zielonej Górze − do Lwowa. Rejsy oznaczone numerami LO733 i LO734 będą wykonywane w taki sam sposób, jak wcześniejsze rejsy z Bydgoszczy.

10 grudnia wróci połączenie z Warszawy do Charkowa, które będzie kontynuowane do 24 stycznia. Polski przewoźnik zaoferuje od 3 do 4 lotów w tygodniu. Jest to rotacja wieczorno-nocna, z rannym powrotem do bazy w Warszawie. Patrząc na rozkład lotów, można zauważyć, że LOT liczy na okres świąteczno-noworocznych spotkań rodzinnych, ale chce również sprawdzić, jak wygląda ilość ruchu transferowego przez jego hub w Warszawie.

LOT do momentu wybuchu pandemii miał udział w 1/3 ruchu lotniczego z Ukrainy do Polski, a ogólnie był 6. pod względem podaży oferowanych miejsc. Przewyższały go Ukraine International Airlines, Windrose, dwaj rozpychający się na tamtejszym rynku – Wizz Air i Ryanair, ale też Turkish Airlines, które oferują rejsy do Kijowa z wykorzystaniem szerokokadłubowych maszyn.

Za wyborem linii tradycyjnych przemawia rozkład, który pozwala pasażerom podróżującym w sprawach biznesowych na wylot i przylot wieczorem tego samego dnia bez konieczności ponoszenia kosztów noclegu. Trzeba mieć na uwadze, że jeśli połączenie nie jest tranzytowe, to za wysoki popyt odpowiada cena przelotu, a akcje marketingowe tanich linii w postaci
oferowania bardzo tanich biletów (poniżej ceny dumpingowej) mogą spowodować odpływ pasażerów P2P (z ang. point to point) w ich kierunku. Tanie linie stają się coraz bardziej znaczącymi przewoźnikami. Zależy im na dzierżeniu tytułu linii pierwszego wyboru.

Czy to szansa dla lokalnych przewoźników?

Na otwarciu się unijnej przestrzeni powietrznej mogą zyskać ukraińscy przewoźnicy, którzy do tej pory nie oferowali usług lub byli dostępni w ograniczonej dostępności tras połączeń, tacy jak SkyUp, Windrose Airlines czy powstała w marcu 2021 roku Bees Airline, która, oprócz wykonywania połączeń czarterowych dla ukraińskich touroperatorów, planowała również połączenia zagraniczne. Spośród wymienionych przewoźników najbardziej bogatą siatkę połączeń oferuje SkyUp, który poza działalnością czarterową jest linią o modelu taniej.

Na nowej umowie Ukraina-UE może zyskać najwięcej. Linia w charakterystycznym pomarańczowym malowaniu jest już obecna na polskim niebie, łącząc dwa razy w tygodniu (poniedziałek i piątek) Łódź z Kijowem-Boryspolem. Brak obecnie informacji o otwarciu zapowiadanych tras do Warszawy-Modlina czy Gdańska. Linia obsługuje obecnie niektóre z listy miast ogłoszonych w planie ekspansji przez Wizz Aira. Linia, której kod IATA to PQ, oczekuje na dostawę boeingów 737 MAX 8, które charakteryzują się mniejszymi kosztami jednostkowymi w przeliczeniu na pasażera w trakcie lotu, a zasięg maszyn umożliwia otwarcie nowych nieobsługiwanych dotąd połączeń z Ukrainy np. do Portugalii.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

A321neo dla ITA Airways będzie latał do Tel Awiwu

Pasażer i linie lotnicze

A321neo dla ITA Airways będzie latał do Tel Awiwu

Mateusz Kieruzal 16 września 2023

Chcą odszkodowanie za lot koło puszczającego gazy buldoga

Pasażer i linie lotnicze

Chcą odszkodowanie za lot koło puszczającego gazy buldoga

Tomasz Śniedziewski 13 września 2023

ATR liczy na rozwój w Korei Południowej

Biznes i przemysł

ATR liczy na rozwój w Korei Południowej

Mateusz Kieruzal 16 września 2023

Zobacz również:

Jak rozwinąć kolejowe przewozy transgraniczne?

Pasażer i linie lotnicze

Jak rozwinąć kolejowe przewozy transgraniczne?

Mikołaj Kobryński 28 maja 2023

Serial magnesem do lotów na Sycylię. Także dla Polaków

Pasażer i linie lotnicze

Lawina wylotów z Chin? Niezupełnie

Prawo i polityka

Lawina wylotów z Chin? Niezupełnie

Tomasz Śniedziewski 14 stycznia 2023

Pozostałe z wątku:

A321neo dla ITA Airways będzie latał do Tel Awiwu

Pasażer i linie lotnicze

A321neo dla ITA Airways będzie latał do Tel Awiwu

Mateusz Kieruzal 16 września 2023

Chcą odszkodowanie za lot koło puszczającego gazy buldoga

Pasażer i linie lotnicze

Chcą odszkodowanie za lot koło puszczającego gazy buldoga

Tomasz Śniedziewski 13 września 2023

ATR liczy na rozwój w Korei Południowej

Biznes i przemysł

ATR liczy na rozwój w Korei Południowej

Mateusz Kieruzal 16 września 2023

Zobacz również:

Jak rozwinąć kolejowe przewozy transgraniczne?

Pasażer i linie lotnicze

Jak rozwinąć kolejowe przewozy transgraniczne?

Mikołaj Kobryński 28 maja 2023

Serial magnesem do lotów na Sycylię. Także dla Polaków

Pasażer i linie lotnicze

Lawina wylotów z Chin? Niezupełnie

Prawo i polityka

Lawina wylotów z Chin? Niezupełnie

Tomasz Śniedziewski 14 stycznia 2023

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5