Partner serwisu
Biznes i przemysł

Niemiecki rynek lotniczy również czeka na swoją strategię

Dalej Wstecz
Data publikacji:
24-04-2016
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
RynekInfrastrukttutury.pl

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES I PRZEMYSŁ
Niemiecki rynek lotniczy również czeka na swoją strategię
fot. Bjørn Erik Pedersen, commons.wikimedia.org, CCA-SA 3.0
Niemiecki rynek lotniczy czeka na swoją strategię i powoli zmienia sposób funkcjonowania – w portach lotniczych coraz mocniej „rozpychają się” przewoźnicy low-costowi, realizując ambitne plany zagospodarowania sporej części rynku. O tym jak wygląda sytuacja niemieckiego rynku lotniczego i czy Polska może nauczyć się czegoś od sąsiadów – rozmawiamy z Ewą Stopyrą, ekspertką rynku lotniczego specjalizującą się w niemieckim rynku lotniczym.

Z jednej strony mamy informacje, że polski rynek lotniczy stale rośnie i będzie się intensywnie rozwijał. Z drugiej jednak przestrogą może być fakt, że ruch na małych niemieckich lotniskach, według ubiegłorocznych doniesień GW, drastycznie się kurczy. Czy to zjawisko wciąż postępuje?

Polski rynek lotniczy rozwija się szybko, ale wciąż dzieli nas spory dystans do zachodnich rynków lotniczych w Europie. Rzeczywiście ruch na małych lotniskach - obsługujących do 3 mln pasażerów, w Niemczech w ostatnich latach spadał, choć nie dotyczy to wszystkich tych lotnisk. Zarówno pod względem liczby pasażerów jak i liczby operacji lotniczych. W zasadzie trudny okres dla tych lotnisk nastał po wybuchu kryzysu gospodarczego w 2008 roku, co doprowadziło do sporych spadków liczby pasażerów już w kolejnym roku. Drugim negatywnym czynnikiem, który wpłynął na ruch na małych lotniskach było wprowadzenie w 2011 roku podatku od podroży lotniczych tzw. Luftverkehrsteuer. Ostatni rok był jednak dużo lepszy dla małych lotnisk i wiele z tych lotnisk odnotowało wzrost liczby pasażerów. Ten trend kontynuowany jest również w tym roku – patrząc na wyniki po pierwszym kwartale. Np. lotnisko Frankfurt Hahn po 7 latach spadku liczby pasażerów, odnotowało w zeszłym roku wzrost liczby pasażerów, a w pierwszym kwartale tego roku liczby pasażerów wzrosła o 12% w porównaniu do pierwszego kwartału rok wcześniej. Czy będzie to stały trend – zobaczymy.

Czy to, co się dzieje na niemieckim rynku lotniczym jakoś odzwierciedla sytuację w Polsce, tudzież może stanowić pewnego rodzaju prognozę dla tego, co może się u nas wydarzyć w najbliższym czasie?

O ile polski rynek jest zdominowany przez tanie linie lotnicze, o tyle w Niemczech sytuacja jest odwrotna. To wciąż FSC mają największy udział w niemieckim rynku lotniczym. Udział Ryanair czy easyJet jest wciąż niewielki w niemieckim rynku lotniczym. Dlatego otwierając swoją bazę w na lotnisku Berlin Schönefeld irlandzki przewoźnik realizuje swoją ambitną strategię zwiększenia udziału w rynku z zaledwie 5% do 20% w ciągu najbliższych kilku lat. Dlatego będziemy obserwować na niemieckim rynku lotniczym to co w Polsce dzieję się już od kilku lat – rozwój tanich linii lotniczych. Na pewno będziemy także świadkami dalszego wzrostu ruchu na polskich lotniskach. Jednym z czynników wpływających na mobilność ludzi jest ich sytuacja finansowa. Dobra sytuacja polskiej gospodarki przekłada się na rosnące zarobki Polaków, a ci chętniej wybierają się w podróże. Na statystycznego Niemca przypada średnio ponad 2,5 podróży samolotem w ciągu roku, podczas gdy na statystycznego Polaka mniej niż 1. Mobilność Polaków będzie zatem nadal rosnąć.

Jak w Niemczech postrzegana jest budowa berlińskiego lotniska i jaki przekaz w kontekście tej inwestycji obecnie dominuje?

Otwarcie BER to długo wyczekiwany moment. Sama inwestycja jest jedną z największych inwestycji infrastrukturalnych w Niemczech w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Największych a zarazem najbardziej skomplikowanych inwestycji. Nowe lotnisko w Berlinie jest niezbędne dla miasta jak i regionu. Berlin w ciągu ostatnich kilku lat stał się jednym z najchętniej odwiedzanych miast w Europie. W zeszłym roku liczba turystów odwiedzających Berlin wyniosła ponad 12 mln. Spora część z tych ludzi wybrała podróż samolotem. To spowodowało ogromny wzrost liczby pasażerów obsługiwanych przez obecne dwa berlińskie lotniska Tegel i Schönefeld. Otwarcie nowej bazy przez Ryanair’a w październiku zeszłego roku stanowiło dodatkowo impuls do zwiększania się wolumenu ruchu pasażerskiego. Jeśli spojrzymy na ostatnie kilka miesięcy na Schönefeld to zobaczymy, że ruch pasażerski jest co miesiąc średnio ok. 40% większy niż w analogicznym miesiącu rok wcześniej. Dlatego Berlin potrzebuje nowego lotniska. Pozwoli to na zamknięcie wysłużonego już lotniska Tegel. Zwiększy się dzięki temu też doświadczenie pasażera i wpływy dla spółki dzięki większych powierzchniom komercyjnym. Jeśli chodzi o media to temat BER jest żywo dyskutowany, zwłaszcza w kontekście terminu otwarcia lotniska.

W 2014 roku małe niemieckie lotniska obsłużyły w sumie 17 mln osób, podczas gdy samo lotnisko we Frankfurcie – prawie 60 mln osób. Czy dla nas zbudowanie hubu przesiadkowego z prawdziwego zdarzenia mogłoby przełożyć się na podobne wyniki?

Jeśli do liczby pasażerów obsłużonych we Frankfurcie dodamy również liczbę pasażerów obsłużonych w Monachium to wyjdzie nam w sumie ponad 102 mln pasażerów, co stanowi prawie połowę wszystkich pasażerów obsłużonych na niemieckich lotniskach w zeszłym roku. Reszta przypada na kilkanaście pozostałych lotnisk. Obok tych dwóch dużych hubów w Niemczech funkcjonuje jeszcze kilka dużych lotnisk jak Düsseldorf, Tegel, Hamburg, Kolonia/Bonn czy Stuttgart, małe lotniska obsługujące ruch międzynarodowy oraz kilka lotnisk regionalnych. Mimo to rola jaką pełnią, zwłaszcza te duże porty, jest nie do przecenienia. Co więcej popyt na podróże z rośnie a lotniska te rozwijają się intensywnie. Port lotniczy Kolonia/Bonn oraz port lotniczy w Düsseldorfie położone są w regionie o wysokim dochodzie na 1 mieszkańca, a jak wiadomo jest to jeden z czynników wpływających na mobilność ludzi, dodatkowo ruch w Kolonii napędza baza Eurowings, Berlin jako stolica kraju cieszy się dużym popytem zwłaszcza w ruchu domestic, a na Schönefeld swoją bazę rozwija Ryanair, w której już w sezonie zimowym stacjonować ma 9 samolotów. W Polsce obserwujemy od kilku lat rozwój portów regionalnych oraz ich rosnący udział w rynku. Również ruch na Lotnisku Chopina rośnie ostatnio szybko. Mimo to, na regionalne porty lotnicze przypada około 2/3 ruchu pasażerskiego, a ich wciąż duży rozwój pozwala patrzeć na kolejne lata optymistycznie.

Czy w Niemczech funkcjonuje coś takiego, jak strategia lotnicza?

Mniej więcej w połowie tego roku ma się ukazać strategia lotnicza – Luftverkehrskonzept der Bundesregierung – będzie to kompleksowy dokument obejmujący wszystkie gałęzie sektora lotniczego. W okresie jej tworzenia swoje postulaty składały również różne organizacje lotnicze oraz firmy doradcze specjalizujące się tematyką lotniczą.

Czy sądzi Pani, że polskim portom lotniczym grozi bankructwo, podobnie jak to było w przypadku lotniska w Lubce niedaleko Hamburga czy lotniska w Zweibrucken przy granicy z Francją?

Jeśli chodzi o te dwa, wspomniane lotniska warto zapoznać się z ich charakterystyką. Ruch z lotniska Luebeck został w zasadzie wyparty przez lotnisko w Hamburgu. W związku ze zmianą strategii tanie linie lotnicze przesiadły się na dużo większe i lepiej usytuowane lotnisko. Z kolei lotnisko Zweibruecken znajduje się zaledwie 40 km od drugiego lotniska – Saarbruecken. W Polsce część lotnisk jest deficytowa, jednakże problem ten nie dotyczy tylko Polski. To problem także niektórych niemieckich lotnisk, oraz wielu innych europejskich. Los polskich lotnisk zależy od ich wyników oraz ich właścicieli. Ostatni rok był bardzo pomyślny – ruch pasażerski rósł bardzo intensywnie, a trend ten będzie kontynuowany w kolejnych latach.

Jak kształtuje się obecnie rynek niemiecki, jakie stoją przed nim podstawowe wyzwania?

Myślę, że jednym z największych wyzwań przed jakimi stoi ogromny, niemiecki rynek lotniczy jest utrzymanie swojej pozycji konkurencyjnej oraz rosnąca presja ze strony hubów zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Aczkolwiek problem ten dotyczy całej Europy. Od kilku lat obserwujemy europejskich pasażerów coraz chętniej przesiadających się w hubach na Bliskim Wschodzie. Europa w sektorze lotniczym traci na konkurencyjności dlatego jednym z założeń unijnej Aviation Strategy for Europe jest właśnie zwiększenie tej konkurencyjności.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Najbardziej ruchliwe lotniska 2023 roku

Infrastruktura i lotniska

Najbardziej ruchliwe lotniska 2023 roku

Mateusz Kieruzal 28 grudnia 2023

Andora chce pobudzić turystykę. Będą loty do Paryża, Frankfurtu i Rzymu?

Infrastruktura i lotniska

Wietnam rozpoczyna budowę największego lotniska przy Ho Chi Minh

Infrastruktura i lotniska

Kambodża: Nowe lotnisko przy kompleksie Angkor Wat będzie gotowe w 2023 roku

Infrastruktura i lotniska

Chiny: 241 lotnisk cywilnych do końca roku

Infrastruktura i lotniska

Chiny: 241 lotnisk cywilnych do końca roku

Tomasz Śniedziewski 20 października 2020

Lotnisko w Monachium: Rekordowy rok 2019 pozwoli przetrwać kryzys

Infrastruktura i lotniska

Zobacz również:

Najbardziej ruchliwe lotniska 2023 roku

Infrastruktura i lotniska

Najbardziej ruchliwe lotniska 2023 roku

Mateusz Kieruzal 28 grudnia 2023

Andora chce pobudzić turystykę. Będą loty do Paryża, Frankfurtu i Rzymu?

Infrastruktura i lotniska

Wietnam rozpoczyna budowę największego lotniska przy Ho Chi Minh

Infrastruktura i lotniska

Kambodża: Nowe lotnisko przy kompleksie Angkor Wat będzie gotowe w 2023 roku

Infrastruktura i lotniska

Chiny: 241 lotnisk cywilnych do końca roku

Infrastruktura i lotniska

Chiny: 241 lotnisk cywilnych do końca roku

Tomasz Śniedziewski 20 października 2020

Lotnisko w Monachium: Rekordowy rok 2019 pozwoli przetrwać kryzys

Infrastruktura i lotniska

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5