Na powyższym zdjęciu widać wagony, którymi obecnie mogą podróżować pasażerowie w województwie podlaskim. Jak podaje portal „ddb24.pl” – na pociągach tamtejszych przewozów regionalnych można zauważyć stadion piłkarski w Białymstoku, który otwarto 2014 roku, oraz regionalny port lotniczy, który obecnie nie istnieje. Plany budowy lotniska na Podlasiu istnieją od dawana, ale na razie jest ono jedynie wirtualne.
– W Regionalnym Programie Operacyjny Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013 budowa lotniska regionalnego była jednym z priorytetów i były na ten cel przeznaczone pieniądze. W tym czasie w ramach kampanii promocyjnej RPO WP oklejaliśmy szynobusy grafikami pokazującymi wizualizację projektów realizowanych w ramach programu, jak też zaplanowanych do realizacji – tłumaczy w rozmowie z portalem „rynek-lotniczy.pl” Urszula Arter, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. – Od kilku lat sukcesywnie wymieniamy reklamy z tego czasu, wskazywany szynobus jest ostatnim, na którym wisi jeszcze ta grafika – dodaje.
Jak podaje przedstawicielka Urzędu Marszałkowskiego – lotniska nie udało się wybudować z uwagi na brak tzw. „decyzji środowiskowej” na wskazaną lokalizację (w Sanikach, gm Tykocin). – Samorząd rozpoczął kolejną procedurę „środowiskową” na inną lokalizację, tym razem w Topolanach. Jednak z uwagi na długi czas tej procedury istniało zagrożenie, że pieniądze przeznaczone na lotnisko będziemy musieli zwrócić do Brukseli, bo nie skończymy inwestycji w terminie. Dlatego samorząd województwa poprzedniej kadencji zdecydował o przesunięciu tych funduszy na drogi wojewódzkie, tak by pracowały one na rozwój regionu. W obecnej perspektywie finansowej 2014-2020 Komisja Europejska nie zgodziła się na finansowanie budowy nowych portów regionalnych w Polsce, dlatego w nowym RPO WP lotnisko nie jest uwzględnione – informuje.
Obecnie województwo podlaskie jest jedynym, na terenie którego nie ma lotniska regionalnego. Plany jednak pozostały i ten pomysł ma swoich zwolenników. – Region nie ma pieniędzy aby sfinansować ten pomysł samodzielnie. Zwróciliśmy się do rządu w tej sprawie. Wysyłaliśmy pisma, w których deklarowaliśmy również finansowy udział naszej strony, jednak odpowiedź była negatywna. – mówi Urszula Arter. – Zarząd województwa nie przekreśla jednak szansy na lotnisko regionalne na Podlasiu. Posiadamy prawomocną decyzję środowiskową na Topolany i ten teren jest w rezerwie. Gdyby znalazły się możliwości finansowe lub prywatni inwestorzy z zewnątrz, władze województwa otwarte są na współpracę – dodaje.
O zdanie na temat inwestycji zapytano mieszkańców regionu. Jednak w przeprowadzonym na początku 2017 roku referendum wzięło udział jedynie 13% osób uprawionych do głosowania. Mimo to zdecydowana większość z nich (96 proc.) głosowała za budową lotniska regionalnego na Podlasiu.