Czarterowy przewoźnik Luke Air, z którego usług korzystały popularne biura podróży w Polsce i Czechach, zawiesił działalność 26 października 2021 roku. Powodem takiej decyzji włoskich linii lotniczych jest brak wsparcia ze strony decydentów z Rzymu.
Operacje lotnicze realizowane dotychczas przez Luke Air przejmą Polskie Linie Lotnicze LOT, Enter Air oraz czeskie Smartwings, co potwierdził dla portalu "Wasza Turystyka" Piotr Henicz, wiceprezes biura podróży Itaka, współpracującego już wcześniej
zarówno z narodowym przewoźnikiem znad Wisły, jak i
czarterowymi liniami lotniczymi.
– Jesteśmy w stanie reagować na bieżąco. Znamy sytuację Luke Air i byliśmy na nią przygotowani. Obecnie nie ma problemu z dostępnością samolotów. Robimy swoje i kontrolujemy sytuację – uspokaja Henicz.
Jeden z Dreamlinerów PLL LOT poleciał już w zastępstwie do Male na Malediwach, realizując operację dla biura podróży Cedok, należącego do Itaka Holdings.
Trzy airbusy A330-200 (zabierające na pokład 289 pasażerów) oraz osiem boeingów 737-800 (pozwalające przemieścić 189 podróżnych) w malowaniu Luke Air docierały również na Curacao, Punta Cana na Dominikanie, czy też
Zanzibaru w Tanzanii. Pracownicy włoskiego przewoźnika są obecnie tymczasowo urlopowani zgodnie z doniesieniami związkowców z Półwyspu Apenińskiego.
Luke Air były efektem rebrandingu marki Blue Panorama Airlines w celu próby poprawy bardzo nadszarpniętego wizerunku linii we Włoszech. Miały być też hołdem dla Luki Pantanè, właściciela i szefa Gruppo Uvet, która z kolei była właścicielem przewoźnika z Półwyspu Apenińskiego.