Lufthansa zawiesiła rejsy do Indii. Zarzuty o nadużywanie warunków podróży

Lipcowy popyt na połączenia do Indii z Europy, a zwłaszcza z Frankfurtu nad Menem i Monachium, nie był do końca zbieżny z poglądami i oczekiwaniami decydentów z Nowego Delhi. - Istnieją wciąż bariery dla obywateli Indii pragnących podróżować do Niemiec. To stawia naszego przewoźnika w bardzo niekorzystnej sytuacji i skutkuje nierównym podziałem ruchu lotniczego na korzyść Lufthansy - oświadczyli rządzący drugim najludniejszym krajem świata, co zamieścił dziennik "The Times of India".

- Przewoźnik z Indii obsługiwał najwyżej cztery loty w tygodniu do Niemiec, podczas gdy Lufthansa pięć razy więcej. Pomimo tych znacznych rozbieżności zaoferowaliśmy zezwolenie na siedem lotów w tygodniu, ale nie zostało zaakceptowane - ujawnili decydenci z Nowego Delhi. Lufthansa wznowiła w sierpniu regularne rejsy do Indii, a na październik zaplanowała trasy do Mumbaju, Chennai czy Bangalore. Narodowy przewoźnik Niemiec przez cały wrzesień obsłużył 160 lotów z Frankfurtu nad Menem i Monachium do największego kraju Azji Południowej.

Indie są dla Lufthansy wyjątkowo atrakcyjnym rynkiem, ponieważ istnieje tam duży popyt na podróże na Stary Kontynent. - Byliśmy zawsze mocno zaangażowani w tym regionie, gdzie mamy sporo klientów. Szkoda, że obecnie niepotrzebnie ogranicza się możliwości lojalnych pasażerów z Indii - odpowiedziały największe europejskie linie lotnicze.

Pozornie wszystko wydaje się grą decydentów z Nowego Delhi, którzy domagają się wyrównania częstotliwości tych międzykontynentalnych rejsów Lufthansy z tymi oferowanymi przez Air India. Pojawiają się jednak zarzuty pod adresem narodowego przewoźnika Niemiec o nadużywanie warunków podróży między krajami Unii Europejskiej a drugim najludniejszym państwem świata.

- Lufthansa nadal pragnie służyć obywatelom Indii w tych trudnych czasach, tak jak to robiła od dziesięcioleci. Chcemy nadal oferować bezpieczne loty do Niemiec oraz do innych krajów na całym świecie. Apelujemy szczerze do władz Indii do współpracy z naszym rządem. Indie nadal nie przyjęły zaproszenia władz Niemiec do omówienia szczegółów dotyczących podróży między naszymi krajami - podsumowały w oświadczeniu największe linie lotnicze Europy.