Lufthansa i United zainteresowane zakupem TAP Air Portugal

David Neeleman wydaje się zdeterminowany, aby sprzedać swoje 45 proc. udziałów w TAP Air Portugal, zgodnie z informacjami podanymi przez „Jornal de Negocios”. Neeleman, znany jako założyciel JetBlue i Azul, nabył udziały w TAP Air Portugal, linii należących wcześniej do rządu, w 2015 roku.

45 proc. udziałów do wzięcia

TAP Air Portugal jest w 50 proc. własnością państwa portugalskiego. 5 proc. udziałów jest w rękach pracowników, a 45 proc. należy do Atlantic Gateway – należącego do Neelemana i jego portugalskiego partnera Humberto Pedrosę.

To 45 proc. udziałów Neelemana jest na sprzedaż. Wcześniej portugalskie media spekulowały, że o udział walczy kilka firm, w tym Air France-KLM i IAG. Jednak obecnie podaje się, że Lufthansa i United Airlines już rozpoczęły negocjacje.

Pytany przez AFP rzecznik Lufthansy odmówił komentarza na temat „spekulacji medialnych”. TAP również nie komentuje tej sprawy. Media podają jednak, że Neeleman, który był jednym z trzech właścicieli nieistniejącego Aigle Azura, nie dogaduje się z portugalskim rządem w sprawie TAP. Rząd w szczególności sprzeciwił się planowi biznesmena, dotyczącego wprowadzenia spółki na giełdę i wyraził zaniepokojenie strategią firmy, której polityka inwestycyjna powoli przynosi pozytywne rezultaty. Ale Neeleman wcześniej zaprzeczył plotkom, jakoby chciał wycofać się z TAP z powodu tych różnic.

Co oznaczałaby zakup TAP dla Lufthansy i United?

Inwestycja w TAP byłaby logicznym krokiem, szczególnie dla Lufthansy. Niemiecki przewoźnik zyskuje już na popularności w Brazylii, która jest najważniejszym rynkiem międzynarodowym dla TAP i ogólnie dla portugalskich podróżników. United też może mieć swój cel w rozwoju swojej obecności w Ameryce Łacińskiej.

TAP od pewnego czasu mocno trzyma się Ameryki Łacińskiej. Na początku tego roku linia lotnicza podpisała umowę partnerską z Azulem w celu zwiększenia łączności między Europą a Brazylią.
Linie lotnicze ogłosiły zamiar zwiększenia liczby europejskich turystów do Brazylii o 200 tys. Dzięki wsparciu Lufthansy i United można to osiągnąć wcześniej niż oczekiwano.

Dobra okazja?

Portugalski przewoźnik odnotował znaczny wzrost popytu na pasażerów. W ciągu całego 2019 roku przewieziono 17,1 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 8,2 proc. rok do roku. W rzeczywistości od 2015 roku, kiedy Atlantic Gateway przejął 45 proc. udziałów, linie lotnicze odnotowały 60-proc. wzrost ruchu pasażerskiego.

Jednak pomimo wzrostu ruchu pasażerskiego, TAP zakończył rok znaczną stratą. Przewoźnik zgłosił stratę 105,6 mln euro (114,67 mln dol.) w ciągu 2019 r., choć odnotował dodatnią wartość w drugiej połowie roku, co sugeruje, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Imponujące ulepszenia floty dalekiego zasięgu zapewniły TAP solidną pozycję, która może pomóc w osiągnięciu lepszych wyników w nadchodzących latach. Po przyjęciu 19 samolotów z rodziny A330neos i 14 samolotów A320neo przewoźnik obniżył średni wiek swojej floty dalekiego zasięgu z 15 do zaledwie 3,9 lat.