Lufthansa Cargo czasowo zawiesza tranzyt frachtu we Frankfurcie. Winny Omikron

W środę rano, w notatce do klientów, linie lotnicze Lufthansa Cargo zaleciły by odwołać wszystkie rezerwacje tranzytu przez port lotniczy we Frankfurcie. “Niestety na ten moment nie widzimy innej możliwości niż podjąć kroki w hubie we Frankfurcie. Od tej pory będzie obowiązywało embargo na tranzyty we Frankfurcie” - czytamy w liście Lufthansy Cargo, do treści którego dotarł The Loadstar.

Następstwo fali zakażeń Omikronem

Przewoźnik sugeruje w liście, by klienci odwołali transporty, które nie zostały jeszcze dostarczone, natomiast fracht, który został już przyjęty, będzie wysłany “tak szybko, jak to tylko możliwe”. - Zdecydowanie wierzymy, że podjęte działania przełożą się na stabilizację sytuacji i stopniowo będziemy w stanie przywracać normalne operacje - dodaje Lufthansa Cargo.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w normalnym funkcjonowaniu hubu. - Mamy nadzieję, że działania przyniosą pozytywny efekt w przeciągu dni i będziemy mogli wrócić do normalnych operacji. Niestety, z powodu wymogu ochrony danych osobowych, nie mogę udzielić informacji odnośnie naszych pracowników oraz pracowników naszych dostawców - powiedział rzecznik Lufthansy Cargo cytowany przez The Loadstar.

Za obecną sytuacją stoi wzrost przypadków zakażeń wariantem Omikron koronawirusa w regionie, przed którym nie był w stanie się ustrzec również port lotniczy we Frankfurcie. - Z powodu swojej wysokiej zaraźliwości, wariant Omikron daje się nam we znaki, a liczby zakażeń w okolicy Frankfurtu biją rekordy. W tej chwili również i my boleśnie poznajemy rozszerzony zakres zaraźliwości wariantu. Obecnie zmagamy się ze wzrostem liczby przypadków zakażeń koronawirusem w naszej organizacji, w szczególności w hubie we Frankfurcie. Doprowadziło do do obniżenia liczby pracowników, przez co opóźnieniu uległy nasze operacje - czytamy w liście Lufthansy Cargo do klientów.

Kłopoty Lufthansy oznaczają wzrost cen

- Jest to szokujące i będzie bolesne. Albo cargo jest uwięzione i nie przemieszcza się, jeśli trafiło już do siatki, albo zmuszony jesteś rezerwować gdzie indziej u alternatywnych przewoźników, przez co wzrośnie popyt i bez wątpienia przełoży się to na wzrost stawek transportowych cargo lotniczego, jeśli Lufa przez jakiś czas będzie poza grą - powiedział jeden z europejskich spedytorów w rozmowie z The Loadstar.

Już obecnie koszty transportu rosną, przypomina The Loadstar. Cena paliwa lotniczego jest o 15,7 proc. wyższa niż przed miesiącem i o 74 proc. wyższa iż przed rokiem. W związku z tym, linie lotnicze takie jak Emirates czy SilkWay ogłosiły wzrost wysokości opłat za paliwo dla klientów.

Również Lufthansa podniosła opłaty ‘airfreight surcharge’ o około 13 proc. tłumacząc: “Suma komponentów kosztowych wliczonych w opłatę ‘airfreight surcharge’ wzrosła w ostatnich tygodniach. W związku z tym Lufthansa Cargo podnosi tę opłatę.” Przewoźnik odmówił wyszczególnienia komponentów kosztowych wliczonych w opłatę, informuje The Loadstar.