Loganair bliska uzyskania rządowego wsparcia

Przewoźnik z bazą w Glasgow zredukował znacznie usługi po ograniczeniach związanych z pandemią koronawirusa, ale podkreślił, że utrzyma krytyczny charakter łączności dla społeczności wiejskich mieszkających na szkockich wyspach.

Jonathan Hinkles, dyrektor generalny linii lotniczej, pojawił się w programie BBC Today, w którym wyjaśnił, że chociaż Departament Transportu i Urzędu Lotnictwa Cywilnego zapewnił dobre wsparcie brytyjskim liniom lotniczym, to jednak środki nie zapobiegłyby upadkowi Flybe.

"Jesteśmy w stanie utrzymać usługi mimo kryzysu"

– Rząd wyraźnie stwierdził, że jest otwarty na prośby o wsparcie ze strony poszczególnych przewoźników i chociaż Loganair nie przyjął jeszcze tego zaproszenia, spodziewamy się dołączyć do innych linii lotniczych w Wielkiej Brytanii w najbliższych dniach – stwierdził Hinkles.

– Jako dostawca usług lotniczych jedynego kontaktu Loganair tym się różni się od wielu innych linii, że kontynuujemy loty na trasach, od których zależy los naszych klientów. Jest to niezwykle ważne i uważamy, że jesteśmy w stanie utrzymać te usługi przez cały obecny kryzys – zapewnił sternik szkockiego przewoźnika.

Brytyjski kanclerz Rishi Sunak zapowiedział w minionym tygodniu, że nie będzie żadnego pakietu ratunkowego dla takich linii lotniczych. Rząd ma być przygotowany jedynie na rozpoczęcie negocjacji z poszczególnymi firmami, które szukają wsparcia, tylko w ostateczności, wyczerpując inne możliwości.

Takie oświadczenie sugeruje, że linie lotnicze powinny zbadać wszystkie inne opcje przed poproszeniem o wsparcie. Loganair ściśle współpracuje ze swoimi dostawcami, aby zminimalizować koszty, ale jest mało prawdopodobne, aby było to wystarczające, aby zapewnić długoterminowe przetrwanie przewoźnika.

Samolot jedyną opcją transportu i dostaw dla wysp

– Nie chodzi o odroczenie płatności. Chodzi o pozbycie się płatności. Żadna linia lotnicza nie może sobie pozwolić na zaciągnięcie ogromnych długów na przyszłość, które będzie musiała obsłużyć w perspektywie obniżonego popytu na dłuższy czas – podkreślił Hinkles.

Loganair zapewnia jedne z najbardziej krytycznych usług odległym społecznościom, w tym zamieszkałym na wyspach, dla których samolot jest jedyną opcją transportu i dostarczenia towarów, poczty oraz niezbędnych materiałów medycznych i farmaceutycznych. Po upadku Flybe szkocki przewoźnik przejął część tras i zapowiada, że utrzyma szkielet podstawowych usług przynajmniej do 20 kwietnia.

Jeśli Loganair uzyska wsparcie finansowe, to dołączy w ten sposób do Virgin Atlantic, które złożyło także taki wniosek. Brytyjski rząd wcześniej przekonywał, że planuje priorytetowo potraktować regionalne linie lotnicze jakimkolwiek funduszem ratunkowym i to daje nadzieję na pozytywne rozwiązanie tego przypadku.