– Ukończenie budowy CPK w 2032 roku to bardzo ambitny termin – wyznał Maciej Lasek, sekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury i rządowy pełnomocnik ds. CPK, na antenie Radia Zet.
Według wiceministra infrastruktury 80 proc. prawdopodobieństwa w harmonogramie daje gwarancję pewności, że zostanie to utrzymane. – To będzie raczej końcówka 2032 roku i na razie nic w tym zakresie nie zmieniamy. W planowaniu inwestycji osiągnięcie prawdopodobieństwa sukcesu na poziomie 50 proc. jest taką barierą "go or not go", czyli idziemy lub nie. 80 proc. jest traktowane praktycznie jako gwarancja sukcesu – tłumaczył rządowy pełnomocnik ds. CPK.
– Ten projekt, który wtedy prezentował nam pełnomocnik, mój poprzednik, poseł Marcin Horała, w zasadzie nie trzymał się kupy. Dostaliśmy zbiór kresek na mapie, do których nie było finansowania. Nawet poprzedni minister finansów nie wierzył w ten projekt, bo jeżeli minister Horała wystąpił o dokapitalizowanie spółki kwotą 7 mld złotych, to dostał tylko 3,5 mld złotych – zaznaczył Lasek na wstępie poruszonego wątku o projekcie budowy nowego portu lotniczego.
Jak przekazał Lasek w przypadku samego lotniska, to palowanie, czyli fundamentowanie samego terminala, ma się rozpocząć w połowie przyszłego roku. – To jest de facto rozpoczęcie budowy. To jest duży obiekt ze stacją podziemną i tunelem, w związku z czym fundamentowanie jest tutaj bardzo ważnym elementem. Natomiast druga ważna rzecz, którą ogłosiliśmy kilka tygodni temu, to przetarg na wykonawcę terminala lotniska w formacie dialogu konkurencyjnego, czyli najpierw będziemy dyskutowali z potencjalnymi wykonawcami, tak żeby już jak najmniej było pytań o ostatecznym przetargu. Jego rozstrzygnięcie planujemy na wrzesień przyszłego roku, a podpisanie finalnej umowy, po rozpatrzeniu wszystkich ewentualnych odwołań, szacujemy na grudzień przyszłego roku. I to jest zgodne z harmonogramem, który został przyjęty – podkreślił Lasek, który odniósł się również do pytania o
kary, jakie nalicza już spółka dla konsorcjum projektującego terminal w Baranowie.
– W zasadzie odebraliśmy już cały projekt z pracowni Foster & Partners. Były opóźnienia w zakresie uzgodnień z interesariuszami, głównie z CPK, Krajową Administracją Skarbową i urzędami celnymi, które będą miały swoje siedziby na tym lotnisku, a także ze Strażą Pożarną i Strażą Graniczną – wyjaśnił Maciej Lasek.