Kraków: MI, MON czy port? Kto zbuduje nową drogę startową?

Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II w podkrakowskich Balicach chęć budowy drugiej drogi startowej wyraża od długiego czasu. W marcu zeszłego roku, po ponad sześciu latach od rozpoczęcia procedury uzyskiwania zezwoleń na rozpoczęcie budowy drugiej, niezależnej drogi startowej, Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie oddalił skargę kasacyjną złożona przez pełnomocnika prawnego Międzynarodowego Portu Lotniczego w Krakowie. Małopolskie lotnisko negowało wyrok sądu niższej instancji, który uchylał decyzję środowiskową na wybudowanie nowej drogi startowej. Wyrok Sądu nie podlegał zaskarżeniu, a w praktyce oznaczał wstrzymanie wszystkich procedur w tym także pozyskania środków z resortu infrastruktury na realizację tej inwestycji. Poprzednia decyzja została unieważniona, gdyż RDOŚ powołał się nieprecyzyjne analizy środowiskowe urzędu.

Na początku maja br. Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, w Programie 1 Polskiego Radia powiedział, że rząd przyjął specustawę, która pozwoli na budowę nowej drogi startowej w Krakowie.

– Przyjęliśmy projekt ustawy, który pozwoli zrealizować w zdecydowanie szybszym terminie, z pominięciem wielu mozolnych procedur, inwestycję o charakterze militarnym, obronnym i wojskowym. Lotnisko w Balicach, pod Krakowem, jest znanym lotniskom cywilnym, które osiąga parametry pasażerskie. Jest to jedno z głównych lotnisk NATO-wskich w tej części Europy – podkreślił Andrzej Adamczyk w Programie 1 Polskiego Radia. Inwestycja miała być realizowana na postawie przepisów o specustawie. – Inwestycja będzie się toczyła wartko – dodał Adamczyk. Specustawa pozwala na pominięcie przepisów ustawowych, które zwykle wydłużają postępowania i termin realizacji inwestycji.

Od słów Andrzeja Adamczyka minęło prawie trzy miesiące, a projektu rządowej specustawy, jak nie było, tak nie ma. Skontaktowaliśmy się z Ministerstwem Infrastruktury, aby dowiedzieć się więcej na temat „już
przyjętej” specustawy. Co zaskakuje, w samym ministerstwie nad takim projektem prace się nie toczyły, a Szymon Huptyś, rzecznik prasowy ministerstwa, odsyła do... Ministerstwa Obrony Narodowej, która ma/miało być odpowiedzialne za procedowanie specustawy.

Kilkukrotnie skontaktowaliśmy się z Ministerstwem Obrony Narodowej, ale ani Wydział Prasowy, ani ministerialny Departament Infrastruktury nic na temat przygotowania i przedstawienia Radzie Ministrów projektu specustawy nie wie.

– Lotnisko Kraków-Balice jest lotniskiem współużytkowanym przez wojsko. Podmiotem zarządzającym lotniskiem jest podmiot cywilny do którego należy kierować pytania dotyczące planowanych cywilnych inwestycji, etapu ich realizacji, harmonogramu oraz sposobu finasowania. Według informacji uzyskanych od przedstawicieli spółki, budowa wskazanej w pytaniu drogi startowej jest inwestycją zaplanowaną w Planie Generalnym, po uzgodnieniu z Ministrem Obrony Narodowej, ministrem właściwym do spraw rozwoju regionalnego, zatwierdzonym w 2018 roku przez Ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka – przekazało Rynkowi Lotniczemu ministerstwo.

Po otrzymaniu odpowiedzi od MON-u zwróciliśmy się do MI, aby wyjaśnić wskazaną kwestię. Ministerstwo Infrastruktury w dalszym ciągu twierdzi, że za procedowanie specustawy odpowiedzialne jest MON. O przyjęciu specustawy nie wie także Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Mimo braku czynów obu ministerstw i przyjęcia przez rząd specustawy, bliżej realizacji swoich zamiarów jest port w Balicach. Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport, na sesji rady gminy Zabierzów, jak i w programie „Tematy Dnia” w TVP Kraków, powiedział, że pod koniec sierpnia lub na początku września złożony zostanie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach raport oddziaływania inwestycji na środowisko naturalne. Wydanie decyzji przez organ powinno zająć kilka miesięcy. Złożenie raportu nie było obwarowane terminem zawitym, co oznacza, że lotnisko w Balicach nie miało wyznaczonej konkretnej daty do kiedy musi złożyć wymagany przy takim przedsięwzięciu budowlanym dokument.

Planowana nowa droga startowa miała zostać ulokowana po północnej stronie obecnie wykorzystywanej drogi startowej i obrócona o 4,7 stopnia w taki sposób, aby poprawić pojawiające się przeszkody w przypadku funkcjonowania dwóch dróg startowych. Nowa droga startowa miałaby mieć długość 2 800 metrów, a szerokość wynosiłaby 45 m plus 7,5 m poboczy po jednej jak i drugiej stronie. W ramach programu inwestycyjnego Kraków Airport planował stworzenie dróg szybkiego zjazdu oraz połączenie z już istniejącymi drogami kołowania.

Nowa droga startowa miała być wyposażona w system obserwacji meteorologicznych AWOS, niezbędne urządzenia nawigacyjne oraz oświetlenie. Port chciał zainstalować radiowy system nawigacyjny ILS
CAT3, który pozwoliłby lądować samolotom w przypadku trudnych warunków atmosferycznych tj. mgły, która często utrudnia funkcjonowanie lotniska w Krakowie.