– Zbudowanie tego portu do wielkości zdolnej do przyjęcia 10 mln pasażerów to dla Radomia wielka sprawa. Port, który będzie spójny z koncepcją lotniczą RP. Potężna inwestycja, którą pan minister Skurkiewicz tutaj przyprowadził to bardzo ważne także z punktu tworzenia realnych miejsc pracy – powiedział w Radomiu premier Mateusz Morawiecki. – Budowa nowego lotniska będzie jaskółką, która może zapowiadać piękną wiosnę w Radomiu.
Ogłoszenie przejęcia lotniska w Radomiu przez Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" przyniosło wiele komentarzy polityków. Zaczęła strona rządowa podczas konferencji poświęconej temu wydarzeniu. Na głos opozycji nie trzeba było długo czekać.
Głos władz
– To, co udało się tutaj zrobić, podpisanie tej pierwszej umowy i wielka, potężna inwestycja, którą minister Wojciech Skurkiewicz tutaj dla Radomia przyprowadził, wielkości ponad 1 mld zł, jest bardzo ważna z punktu widzenia tworzenia realnych miejsc pracy – zachwalał przejęcie premier Morawiecki.
Wspomniany Skurkiewiecz, który prócz pełnienia funkcji wiceministra jest też kandydatem partii rządzącej na prezydenta Radomia, również w wielkich słowach odniósł się do zmiany właściciela w Radomiu-Sadkowie.
– Dziś spełnia się marzenie wielu radomian. Inwestycje rządowe podnoszą Radom do rangi miast największych. Radom jest idealnie skomunikowany z resztą kraju. Mamy już albo będziemy mieć doskonałe połączenia drogowe. Dziś podpisana jest umowa, dzięki której powstanie u nas port lotniczy. Od dziś zaczynamy dynamiczny rozwój Radomia, ale też całego regionu.
Co miał na myśli minister, mówiąc o doskonałym skomunikowaniu Radomia, nie bardzo wiadomo. O problemach z trasami dojazdowymi do miasta – drogowymi i kolejowymi – pisaliśmy już kilka razy. Problemy przez nas przedstawione nie zniknęły, a raczej się pogłębiły w związku z narastającym kryzysem w branży budowlanej.
Pytania o sens wypowiedzi pojawiają się i przy słowach wiceministra infrastruktury Mikołaja Wilda. Wynika z niej, że nie wiadomo czy przewoźnicy i biznes są zainteresowani lataniem z Radomia. Na efekty wartej ponad 800 mln złotych budowy nowego obiektu będziemy musieli poczekać. Wydamy pieniądze, po czym zobaczymy co się stanie.
– Jeżeli przedsiębiorcy uznają Radom za atrakcyjną alternatywę, jestem przekonany, że skorzystają z oferty. Nowa infrastruktura będzie atrakcyjna dla przewoźników, poczekajmy, jak na to zareagują. Ruch lotniczy będzie intensywnie wzrastał, w kolejnych latach będzie więcej pasażerów, niż będziemy w stanie obsłużyć na Okęciu. Tu w Radomiu jest propozycja dla tych, którzy nie zmieszczą się w Warszawie.
Jak wiadomo sukces (?) ma wielu ojców, więc rozpoczęła się licytacja, kto tak naprawdę odpowiada za to, że PPL przejął nierentowne lotnisko w Sadkowie. Na dzień przed uroczystością przekazania zarządzania obiektem spółce Skarbu Państwa przez władze Radomia, prezydent tego miasta Radosław Witkowski, pochwalił się, że dotrzymał obietnicy i znalazł państwowego inwestora.
– Tak nie było. Owszem, wspólnie z PPL, rozmawialiśmy i pracowaliśmy z panem prezydentem Witkowskim przez wiele miesięcy. Natomiast to nie pan prezydent Witkowski znalazł tego inwestora – zaznaczył Adam Bielan z PiS. Wedle zapewnień wicemarszałka senatu przejęcie było udaną inicjatywą posłów PiS na czele z Markiem Suskim i Wojciechem Skurkiewiczem.
Wypowiedź Marka Suskiego, szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów, delikatnie rzecz ujmując, nie należała do najfortunniejszych. Jeżeli optujący za budową poseł kierował się rzeczywiście przesłankami, o których mówi, to znak zapytania trzeba postawić nie tylko przy porcie w Radomiu, ale i przy całym stanie naszego państwa.
– Z tych analiz, które były robione, wynika, że większość Polaków lata na południe Europy czy też do krajów afrykańskich. Czyli lotnisko położone na południe od Warszawy, jest bardzo dogodne dla przewoźników i dla pasażerów.
Głos opozycji
Zapytany o przejęcie, prezes PO największej partii opozycyjnej Grzegorz Schetyna nie zostawił na tej transakcji suchej nitki.
– Jeżeli to lotnisko ma być wykupione przez państwo, żeby państwo do niego dopłacało, a równolegle słyszymy o 30-40 miliardach, które mają być wydawane na nowe, międzynarodowe lotnisko (CPK – przyp. red.) to po co jest to lotnisko w Radomiu, po co jest lotnisko w Modlinie, po co jest Okęcie? To przecież jest absurd. To znaczy, że tam naprawdę ktoś postradał zmysły i tym kimś jest premier polskiego rządu. I to jest wstyd.
Według Katarzyny Lubnauer prezes Nowoczesnej zakup lotniska – "kiedyś bardzo nieudanej inwestycji pisowskiego prezydenta Radomia" – to dowód, że PiS nie kieruje się troską o grosz publiczny, a jedynie propagandą. Jak dodała, radomski port lotniczy nie ma żadnej wartości ekonomicznej, a pieniądze przeznaczone na jego zakup powinny pójść "na podwyżki dla pielęgniarek, dla nauczycieli, dla urzędników".
Do wiadomości odniósł się między innymi były prezes Nowoczesnej, a obecnie poseł zrzeszony w kole Liberalno-Społeczni, który na swoim Twitterze zgryźliwie skomentował budowę w Radomiu… PMM planuje wydać 1 mld na rozbudowę lotniska w Radomiu. Z państwowych pieniędzy. Z państwowych wybudowano też Modlin, lotnisko w Łodzi. I planują Port Centralny. Taka gigantomania to przykład skrajnego marnotrastwa! @Twitter.com
… a następnie słowa posła Suskiego.
Suski sugeruje, że z Radomia bliżej na południe Europy niż z Warszawy. Ma racje. Za to z Łodzi bliżej na Zachód, a z Modlina do Skandynawii. Okęcie powinno obslugiwac najbliższy kierunek -wschodni A Port Centralny to już w ogóle nie miałby co obsługiwać - wszedzie bedzie daleko @Twitter.com
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.