Partner serwisu
Biznes i przemysł

Izraelski Air Force One gotowy do lotów

Dalej Wstecz
Data publikacji:
06-09-2023
Ostatnia modyfikacja:
05-09-2023
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Lotniczy

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES I PRZEMYSŁ
Izraelski Air Force One gotowy do lotów
fot. Rami Mizrahi/wikipedia
„Skrzydło Syjonu” to izraelska odpowiedź na amerykański Air Force One. Po wielu latach niepowodzeń i politycznych kontrowersji boeing 767-300 VIP rozpocznie służbę na początku listopada, kiedy izraelska delegacja uda się do Dubaju na Konferencję Klimatyczną Narodów Zjednoczonych. Samo wyposażenie samolotu w systemy bezpieczeństwa kosztowało ponad 200 mln dolarów.

Według doniesień „The Jerusalem Post” załogi zarówno kokpitowe, jak i pokładowe w B767-300ER udały się na początku tygodnia na Cypr, aby przejść ostatnie przygotowania do służby, poznać państwowe wymogi bezpieczeństwa oraz postępowanie podczas lotów z głową państwa. Na Wyspę Afrodyty udał się także sam premier Izraela, Benjamin Netanjahu.

Wdrożenie do czynnej służby nowego rządowego samolotu pochłonęło już ponad 200 mln dolarów amerykańskich. Projekt został oficjalnie uruchomiony w 2010 r., lecz rok później, tuż po stwierdzeniu przez
izraelskie służby bezpieczeństwa, że maszyna jest bezpieczna i zdolna do lotów o statusie HEAD, został wstrzymany. Ówczesny następca Netanjahu, Naftali Bennett, zdecydował się nie latać „kontrowersyjnym” odrzutowcem.

„Skrzydło Syjonu”, zarejestrowany jest pod numerem 4X-ISR, wszedł do czynnej służby w połowie 2000 r., jako samolot linii lotniczych Qantas. Boeing (VH-OGV) przez trzy lata realizował regularne rejsy dla flagowego przewoźnika Australii i operatora zależnego, Australian Airlines. Rząd Izraela nabył odrzutowiec w 2017 r., rozpoczynając długi – i kosztowny – proces konwersji w celu spełnienia wymagań premiera i prezydenta Izraela w zakresie bezpieczeństwa i komfortu. Do 2021 r. wartość instalowanego wyposażenia przekroczyła 150 mln dolarów. Prace poczynione w ostatnich tygodniach kosztowały kolejne 50 mln, a izraelskie media szacują, że ostateczny koszt sześcioletnich prac nad samolotem wyniesie ponad 225 mln dolarów.

Izraelski NIK: Zakup zasadny

Do tej porty izraelskie delegacje latały na pokładach samolotów narodowy linii lotniczych El Al. Obecnie premier lub prezydent tego bliskowschodniego państwa podróżuje szerokokadłubowym boeingiem
777-300ER. Do momentu wycofania z regularnej służby delegacje latały kultowym Jumbo Jetem.

Rządowy raport wskazuje, że inwestycja w rządowy samolot powinna „szybko” się zwrócić. Oczekuje się, że każdy lot przyniesie podatnikom zwrot około 1,4 mln dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż obecne
wydatki rządu na podróże VIP. Pomimo wysokiej ceny, izraelski Kontroler Państwowy (odpowiednik polskiej Najwyższej Izby Kontroli) broni poniesionych dużych kosztów, powołując się na poprawę bezpieczeństwa,
komunikacji i dostępności podróży.

– „Samolot dla głów państw to wyraźna poprawa w stosunku do poprzedniej sytuacji w zakresie poziomu bezpieczeństwa, w tym obronności samolotu i bezpieczeństwa informacji, łączności, kontroli, warunków panujących w samolocie, obsługi w nim i jej dostępności” – brzmi raport.

„Symbol korupcji”

Przeciwnicy polityczni Netanjahu uważają inwestycję jako wielce niepotrzebną, wskazując, że krótkoterminowa dzierżawa „bezpiecznych” samolotów od El Al-a była i jest rozsądnym rozwiązaniem. Były premier,
Yair Lapid, określił „Skrzydło Syjonu” jako „symbol korupcji”, dodając, że samolot jest „efektywny, lecz niepotrzebny”. U schyłku swoich rządów nakazał demontaż niektórych systemów obrony przeciwrakietowej.

Yair Katz, prezes Israel Aerospace Industries, firmy zajmującej się wyposażeniem samolotu w odpowiednie systemy, broni realizowanego przez rząd projektu, wskazując, że wypowiedzi opozycji są populistyczne. –
Rozmawiałem z odpowiednimi stronami i one całkowicie rozumieją sprawę i wydaje im się to oczywiste. Premier rozumie zapotrzebowanie na tego typu samoloty. Społeczeństwo też to rozumie. Samolot jest zbudowany, pieniądze zostały zainwestowane. Stratą jest, że maszyna do tej pory nigdzie nie poleciała – powiedział Katz dziennikowi „The Jerusalem Post”.

W związku z powrotem Netanjahu do władzy pod koniec 2022 r. Ministerstwo Obrony Izraela uruchomiło plany przygotowania samolotu do służby podczas nadchodzących wizyt państwowych. W styczniu br.
zakończyły się pomyślnie loty testowe, a izraelskie siły powietrzne i Israel Aerospace Industries przeprowadziły szereg testów naziemnych i powietrznych w bazie izraelskich sił powietrznych Nevatim. B767-300ER
VIP wykonywał loty pomiędzy bazą a telawiwskim portem lotniczym im. Ben Guriona. Początkowo przewidywano, że odrzutowiec wejdzie do służby pod koniec października, ale w zeszłym miesiącu „Los Angeles Times” doniósł, że samolot znajduje się w końcowej fazie testów kompetencji operacyjnych, a dyrektor samolotu rozpoczął pracę.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Flaris pokazał bezzałogowy odrzutowiec Sinyar

Biznes i przemysł

Flaris pokazał bezzałogowy odrzutowiec Sinyar

Redakcja/inf. pras. 15 listopada 2023

Ethiopian zamawia kolejne boeingi B737 MAX i B787

Biznes i przemysł

SunExpress stawia na Boeinga. Kupi nawet 90 B737 MAX

Pasażer i linie lotnicze

SunExpress stawia na Boeinga. Kupi nawet 90 B737 MAX

Mateusz Kieruzal 15 listopada 2023

Zobacz również:

Belgijscy VIP-owie latają samolotami powiązanymi z Rosją

Biznes i przemysł

Belgijscy VIP-owie latają samolotami powiązanymi z Rosją

Mateusz Kieruzal 13 lutego 2023

Davos: Ekologiczna hipokryzja biznesu i polityki

Prawo i polityka

Davos: Ekologiczna hipokryzja biznesu i polityki

Mateusz Kieruzal 20 stycznia 2023

Rządowy samolot nie mógł przelecieć nad Chinami

Prawo i polityka

Rządowy samolot nie mógł przelecieć nad Chinami

Przegląd prasy 19 października 2022

Pozostałe z wątku:

Flaris pokazał bezzałogowy odrzutowiec Sinyar

Biznes i przemysł

Flaris pokazał bezzałogowy odrzutowiec Sinyar

Redakcja/inf. pras. 15 listopada 2023

Ethiopian zamawia kolejne boeingi B737 MAX i B787

Biznes i przemysł

SunExpress stawia na Boeinga. Kupi nawet 90 B737 MAX

Pasażer i linie lotnicze

SunExpress stawia na Boeinga. Kupi nawet 90 B737 MAX

Mateusz Kieruzal 15 listopada 2023

Zobacz również:

Belgijscy VIP-owie latają samolotami powiązanymi z Rosją

Biznes i przemysł

Belgijscy VIP-owie latają samolotami powiązanymi z Rosją

Mateusz Kieruzal 13 lutego 2023

Davos: Ekologiczna hipokryzja biznesu i polityki

Prawo i polityka

Davos: Ekologiczna hipokryzja biznesu i polityki

Mateusz Kieruzal 20 stycznia 2023

Rządowy samolot nie mógł przelecieć nad Chinami

Prawo i polityka

Rządowy samolot nie mógł przelecieć nad Chinami

Przegląd prasy 19 października 2022

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5