Linie lotnicze Finnair przewiozły w styczniu 2021 roku zaledwie 85 600 pasażerów – poinformowano w oficjalnym komunikacie. To aż o 92,4 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2020 roku.
Styczniowe wyniki narodowego przewoźnika Finlandii są nawet
gorsze o 7,5 proc. od grudniowych. Wówczas nordyckie linie lotnicze przewiozły 92 500 pasażerów. Oferowanie w styczniu bieżącego roku było mniejsze o 89,8 proc. od tego w tym samym miesiącu przed rokiem. Każdego dnia realizowano średnio 74 loty, wliczając rejsy cargo. To 20,8 proc. w odniesieniu do stycznia 2020 roku.
Przychody Finnair liczone w pasażerokilometrach (RPK) spadły o 96,7 proc. Najmocniej ucierpiały pod tym względem rejsy transatlantyckie i azjatyckie, gdzie wartości na tych rynkach były niższe o odpowiednio 100 proc. oraz o 98,6 proc. Przychody RPK z lotów na obszarze Europy spadły o 94,9 proc. natomiast najlepsze w zestawieniu z tras krajowych były niższe o 79,1 proc.
Na trasach do Azji obsłużono o 98,6 proc. mniej pasażerów, natomiast w przypadku połączeń na Starym Kontynencie liczby podróżnych były niższe o 93,4 proc. Na trasach krajowych liczba pasażerów spadła o 82,2 proc. Wskaźnik wypełnienia samolotów był w styczniu na poziomie 25,4 proc. To oznacza wartości niższe o 52,6 proc w stosunku do tego samego miesiąca poprzedniego roku.
Wolumen rejsów cargo narodowego przewoźnika Finlandii w styczniu bieżącego roku był niższy o 85,5 proc. od wartości z analogicznego okresu 2020 roku. Przychody z działalności tego sektora spadły o 78,8 proc. Punktualność lotów pierwszym miesiącu bieżącego roku utrzymywała się na średnim poziomie 80,7 proc.
Finnair działały w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 na poziomie 10 proc. normalnego oferowania, co spowodowało poważne straty finansowe dla nordyckich linii. Decydenci z Helsinek postanowili zareagować na kłopoty narodowego przewoźnika i udzielą mu pożyczkę w wysokości 400 mln euro. Więcej o tym pisaliśmy w
tym tekście.