FAA proponuje nowe metody szkolenia pilotów B737 MAX

FAA oświadczyła, że projekt raportu Rady ds. Standaryzacji Lotów będzie otwarty do publicznego komentowania do 2 listopada, zanim procedury zostaną zakończone. We wniosku dodano nowe wymagania szkoleniowe, dotyczące systemu bezpieczeństwa o nazwie MCAS, który bezpośrednio przyczynił się do dwóch katastrofa Boeingów 737 MAX. Zginęło w nich łącznie 346 osób. Po tragicznych wypadkach, MAX-y na całym świecie zostały uziemione w marcu 2019 roku.

Agencja wymaga wprowadzenia nowych zabezpieczeń do podsystemu, w tym odbierania danych z dwóch, a nie jednego czujnika. Pod takim warunkiem B737 MAX będzie mógł powrócić do służby. Wiele wskazuje na to, że stanie się to jeszcze w tym roku.

Także piloci, przed całkowitym wznowieniem lotów, będą musieli przejść nowe szkolenie na symulatorze – w tym szkolenie w zakresie sytuacji alarmowych w kabinie pilota w nietypowych warunkach. Będą również ćwiczyć jak odpowiednio reagować na stabilizator i przejść szkolenie w zakresie awarii czujnika AoA.

Teraz FAA musi sfinalizować wymagania dotyczące aktualizacji oprogramowania i innych zmian w MAX-ach. Dopiero wtedy agencja będzie mogła udzielić zgody na powrót tych samolotów, co możliwe, że nastąpi w listopadzie tego roku. Pozwoliłoby to na wznowienie przez MAX-y lotów komercyjnych przed końcem 2020 roku.