Boeing 787-10, trzeci i największy wariant 787, w niedzielę trafił do pierwszego klienta – Singapore Airlines. Ceremonia przekazania maszyny miała miejsce w fabryce Boeinga w Karolinie Południowej, którą producent wykorzystuje do budowy odrzutowców z kompozytu węglowego.
Singapore Airlines był pierwszym przewoźnikiem z Azji Południowo-Wschodniej, który kupił odrzutowiec Boeinga 747 w 1972 roku i jest obecnie jedyną linią posiadającą we flocie całą rodzinę modeli z serii 787. Największy z Dreamlinerów uzyskał certyfikat Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) w styczniu 2018 roku, po 900 godzinach lotów testowych.
Transakcja z singapurskimi narodowymi liniami lotniczymi wyceniana jest na 13,8 mld dolarów (10,4 mld funtów) i obejmuje 19 samolotów Dreamliner 787-10 oraz 20 maszyn 777-9. Amerykański producent deklaruje, że zdobył już dziewięciu klientów, którzy łącznie zamówili 170 Boeingów 787-10. Oprócz przewoźnika z Singapuru wymieniane są między innymi linie: United Airlines (14 zamówień), Air France-KLM (7 maszyn), Air Lease Corp. (25), All Nippon Airways (3), British Airways (12), Etihad Airways (30), EVA Air (18) i GE Capital Aviation Services (10).
W 2017 r. rodzina Dreamlinerów 787 zebrała prawie 100 zamówień, a Boeingi 777 zamówiło 60 przewoźników. Łącznie koncern zdobył rekordową liczbę 912 zamówień, wycenianą na 134,8 miliarda dolarów po cenach katalogowych. Dostarczył także więcej samolotów komercyjnych niż jakikolwiek producent w ciągu ostatnich sześciu lat.
Tymczasem Boeing 787-9 właśnie dołączył do flotu LOT-u. Narodowy przewoźnik posiada jeszcze osiem Dreamlinerów LOT-u w wersji B787-8. Jeszcze w marcu zacznie obsługiwać popularną trasę między Warszawą i Chicago. LOT zamówił w sumie cztery Boeingi 787-9, a pierwszy z nich przyleci do kraju już w najbliższy piątek. Kolejne dwa zostaną dostarczone linii do końca tego roku, natomiast ostatni – w roku 2019. Każdy z nich będzie w stanie zabrać na pokład 294 pasażerów (24 w klasie biznesie, 21 w premium economy i 249 w klasie ekonomicznej). Druga z zamówionych maszyn jest już bliska ukończenia i mieliśmy ją okazję zobaczyć w zakładach Boeinga, o czym piszemy
tutaj.