Delta Air Lines chce zmienić kształt swojej floty w ciągu następnej dekady, dlatego linia widzi w niej miejsce dla boeingów 737 MAX - donosi Airline Weekly, powołując się na komentarze dyrektora generalnego Delty.
- Nie mamy żadnych nowości, ale ciągle rozmawiamy z Boeingiem - cytuje Airline Weekly szefa Delty Eda Bastiana, który powiedział podczas spotkania online z pilotami 20 września, że "z pewnością jest miejsce dla MAX-ów, jeśli uda nam się wymyślić, jak je wprowadzić do floty".
Każde zamówienie boeingów 737 MAX byłoby pierwszym dla Delty, która do tej pory nie wyrażała zainteresowania tym samolotem. Byłoby to również pierwsze duże zamówienie boeingów przez Deltę w ciągu dekady. Ostatnie zamówienie w Boeingu linia złożyła 25 sierpnia 2011 r. kupując 100 B737-900ER.
W artykule nie podano jednak, czy na horyzoncie pojawiły się jakieś zamówienia, a rzecznik prasowy Delty odmówił potwierdzenia komentarzy Bastiana i powiedział, że linia nie ma na razie żadnych ogłoszeń dotyczących zmian we flocie. Firma Boeing także nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.
Reuters poinformował w październiku ub.r., że Boeing prowadził rozmowy z Deltą na temat zakupu 40 737 MAX.
Podczas ostatniego spotkania Bastian dodał, że Delta chce również zamówić więcej airbusów A220 i A350. Airbus podobnie jak i Boeing nie odpowiedział na prośbę Reutersa o komentarz. Warto dodać, że w ostatnim czasie Delta powiększyła zamówienie
A321neo o kolejnych 30 maszyn tego typu.
Flota Delta Air Lines składa się obecnie z 818 samolotów: 235 airbusów z rodziny A320, 41 A220-100, dziewięciu A220-300, 42 A330, 11 A330neo, 21 A350-900, 53 boeingów B717, 218 z rodziny B737NG, 127 B757, 61 B767. Delta oczekuje na dostawę 284 airbusów: sześciu A321ceo, 155 A321neo, 26 A330-900neo, 21 A350-900, czterech A220-100 oraz 41 A220-300.