Prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild zapowiedział po incydencie w Baranowie zerwanie rozmów z Radą Społeczną. Przedstawiciele spółki będą już tylko indywidualnie kontaktować się z mieszkańcami obszaru wyznaczonego pod przyszłe lotnisko i węzeł kolejowy.
16 grudnia zaprezentowano oficjalnie w Warszawie
lokalizację Portu Solidarność. W tym samym czasie przedstawiciele CPK spotkali się z
Radą Społeczną, reprezentującą gminy Baranów, Teresin i Wiskitki,
objętymi projektem budowy nowego portu lotniczego i węzła kolejowego. Goście zostali obrzuceni jajkami i gnojem.
– Osoby podające się za mieszkańców pod wodzą Michała Kołodziejczaka (rolnik i prezes AGROUnii - przyp. red.) zaatakowały pracowników CPK zaproszonych przez Radę Społeczną. Od dzisiaj RS przestaje być dla nas partnerem w dialogu, skoro nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa naszym ludziom. Odmawiamy udziału w „ustawkach” – oznajmił Wild w mediach społecznościowych. – Od dzisiaj z mieszkańcami będziemy kontaktować się indywidualnie – dodał później jeszcze prezes CPK.
– Jestem oburzony zakłóceniem spotkania w Baranowie przez przyjezdnych zadymiarzy z AGROunia. Zapewniliśmy obecność kilkunastu pracowników CPK, którzy mogli odpowiedzieć na pytania i wątpliwości mieszkańców. Zostało im to niestety uniemożliwione – podkreślił Horała na Twitterze.
Według wiceministra infrastruktury te same osoby uniemożliwiają merytoryczną rozmowę z mieszkańcami i jednocześnie rozpowszechniają kłamstwa o rzekomym braku dialogu społecznego. – Jednocześnie mieszkańcy straszeni są kłamliwymi informacjami na przykład na przykład na temat rzekomego wywłaszczania po 5 zł za m2 - podsumował Horała, dodając na zakończenie hasztag StopFakeNews.
Na zapowiedź prezesa CPK o zerwaniu rozmów z Radą Społeczną szybko odpowiedział już Kołodziejczak. – Te słowa to skandal! Tworzycie radę społeczną nie dając jej żadnych możliwości i narzędzi. Chłopie! Ile pensji już ci wypłacili?! Prawda, że dla wszystkich pracowników CPK już ponad 40 milionów zł? Za tyle pieniędzy nawet konsultacji społecznych nie zrobiliście – napisał lider AGROunii na Twitterze.
Rada Społeczna miała doradzać spółce CPK w sprawach związanych z pozyskiwaniem nieruchomości, przedstawiając swoje rekomendacje dotyczące sposobu prowadzenia ich wykupu. Członkowie RS wybrali przewodniczącego: Roberta Pindora z gminy Baranów. Jako dwaj wiceprzewodniczący w głosowaniu zostali wskazani: Artur Konarski z Wiskitek i Tomasz Tondera z Teresina.