Condor pozywa Polską Grupę Lotniczą. LOT: To całkowicie bezzasadne

O tym, że PGL zainteresowany jest przejęciem wakacyjnej linii Condor z Niemiec, informowaliśmy w styczniu tego roku. W międzyczasie, na skutek wybuchu pandemii koronawirusa, i – jak twierdzi PGL – niespełnieniu niektórych warunków przez Condor Flugdienst GmbH (CFG), polska strona zdecydowała się odstąpić od umowy. O pozwie złożonym przez Condora 31 lipca tego roku Grupa nie informowała opinii publicznej, a wiadomość o nim umieściła w sprawozdaniu z działalności.

Condor domaga się odszkodowania, ale zdaniem PGL, która otrzymała pismo procesowe 3 września tego roku, to nieuzasadniona próba wzbogacenia się. – Pozew złożony do sądu we Frankfurcie jest bezzasadny. Na razie nie mamy żadnych terminów w tej sprawie – skomentował dla Rynku Lotniczego Krzysztof Moczulski, rzecznik PGL.

Condor Flugdienst GmbH to linie lotnicze z siedzibą w Kelsterbachu koło Frankfurtu nad Menem; są największą wakacyjną linią lotniczą w Niemczech. Głównym hubem jest port lotniczy Frankfurt. Po bankructwie poprzedniego właściciela, którym był Thomas Cook Group, spółka została wyłączona z masy upadłościowej i wystawiona na sprzedaż. PGL wygrał przetarg na spółkę niewypłacalnej brytyjskiej grupy turystycznej Thomas Cook w procesie przetargowym. W wyścigu brało także udział dwóch innych inwestorów finansowych. Polska, aby doszło do przejęcia, musiała także spłacić pożyczkę pomostową w wysokości 380 mln euro, gwarantowaną przez państwo niemieckie wraz z odsetkami.

Jak poinformował jednocześnie senator Krzysztof Brejza, PGL został sądownie ukarany grzywną za nieujawnienie w terminie informacji na temat kosztów nieudanego zakupu i doradztwa przy transakcji Condora. Sąd postanowił o nałożenie na firmę kary w wysokości… 300 zł. PGL musi również zapłacić 597 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania dla senatora Brejzy, który był wnioskodawcą.