Cathay Pacific: Wielkiego wzrostu pasażerskiego nie będzie. Cargo idzie w górę

Cathay Pacific odnotowały stratę w wysokości 1,27 miliarda dolarów za pierwsze półrocze 2020 roku, zgodnie z prognozą sporządzoną w zeszłym miesiącu, w tym 2,47 miliarda dolarów HK z tytułu utraty wartości, gdy liczba pasażerów gwałtownie spadła.

Linie spodziewają się, że w wakacyjnych miesiącach sierpnia i września obsłużą około 7 proc. swojej zwyczajnej liczby pasażerów sprzed pandemii. Ten współczynnik miał być jednak wyższy – pomimo ograniczeń epidemicznych, Cathay Pacific miały przewieźć około 10 proc. normalnej liczby podróżnych.

Przychody linii spadły jednak o prawie połowę, do 27,7 mld HK dol. w ciągu sześciu miesięcy, zakończonych 30 czerwca – przewoźnik zmniejszył bowiem liczbę lotów pasażerskich z powodu niższego popytu i międzynarodowych ograniczeń transportowych. Zwiększył natomiast liczbę lotów cargo, a zyski z frachtu wzrosły o 44,1 proc.

O pozytywnych prognozach przewozu ładunków, które swój szczyt będą miały prawdopodobnie w okresie świąt Bożego Narodzenia, wypowiada się Ronald Lam, dyrektor handlowy Cathay. – Jesteśmy dość pewni popytu – powiedział analitykom podczas transmisji internetowej. Przychody z przewozów towarowych przewyższyły przychody z przewozu pasażerów i stanowiły 46 proc. całkowitej sprzedaży w pierwszym półroczu, w porównaniu z 21 proc. rok wcześniej. Wówczas, rynek przewozów towarowych był w głębokim kryzysie.

Analitycy zwracają uwagę, że przewozy cargo nie mogą być dla linii lekarstwem na brak pasażerów. – Może być jedynie opatrunkiem, ale i tak nie zatamuje krwawienia – zwraca uwagę analityk BOCOM International, Luya You.

Cathay Pacific otrzymały już pakiet ratunkowy w wysokości 5 mld dolarów od rządu Hongkongu. Do tej pory przewoźnik wstrzymywał się od zwolnień na dużą skalę, jednak ostrzegł, że dokonuje przeglądu wszystkich aspektów swojego modelu biznesowego. Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że w firmie szykują się zwolnienia na dużą skalę.

Linie przearanżowały już swój portfel zamówień samolotów Airbusa i opóźniły dostawy. Z zamówionych na ten rok 17 maszyn planują odebrać jedynie 10, podobnie jak w przyszłym roku, kiedy z zamówionych 14 odbiorą tylko 8. Cathay prowadzą też rozmowy z Boeingiem w celu opóźnienia zamówień na B777-9. Jedna trzecia floty przewoźnika została wysłana poza Hongkong, by mogła być zbazowana w mniej wilgotnych warunkach.